Ekspresje ekscentryczne: Muzeum Sztuki Dawnej i Nowej Tasmanii

Ekspresje ekscentryczne: Muzeum Sztuki Dawnej i Nowej Tasmanii
Ekspresje ekscentryczne: Muzeum Sztuki Dawnej i Nowej Tasmanii

Wideo: Józef Robakowski | Szkoła jako laboratorium 2024, Lipiec

Wideo: Józef Robakowski | Szkoła jako laboratorium 2024, Lipiec
Anonim

Największe prywatne muzeum w Australii, Muzeum Sztuki Starej i Nowej, prezentuje sztukę starożytną, nowoczesną i współczesną w sposób, który podnosi brwi, a czasem nawet wywraca żołądek. Muzeum prowadzone przez Davida Walsha ucieleśnia jego wizje, by zakwestionować ludzką kondycję, usiłuje obrócić tradycyjne doświadczenia współczesnej sztuki i kwestionuje naszą fizyczną egzystencję. Prowokujący, prowokujący do myślenia lub niesmaczny: bez względu na twoją reakcję na MONA, jest samodzielny i nie przeprasza za pokaz sztuk wizualnych.

Image

Muzeum sztuki dawnej i nowej, należące do prywatnego kolekcjonera i zawodowego hazardzisty Davida Walsha, mieści się na terenie posiadłości Moorilla w Hobart w Tasmanii. W wielu dialektach Aborygenów słowo „Moorilla” tłumaczy się na „kamień przy wodzie”, który odzwierciedla naturalne otoczenie muzeum. Zbudowane w piaskowcowych skałach muzeum przeważnie istnieje pod ziemią, aby uszanować te zewnętrzne ustawienia i wykorzystać je jako kamuflaż. Walsh zachęca odwiedzających, aby przybyli do muzeum promem, podróżując w górę rzeki Derwent, aby uzyskać najlepszy widok, gdy zbliża się do budynku. Imponująca architektura konstrukcji jest oferowana jako samodzielne doświadczenie, które z zewnątrz może być postrzegane jako zupełnie inne niż wewnętrzny plac zabaw, który się w nim znajduje.

Po osiedleniu się w Europie w 1804 r. I wydobyciu piaskowca, miejsce zostało zakupione przez Claudio Alcorso, aw 1948 r. Założono pierwszą południową winnicę tasmańską, rozpoczynając przemysł winiarski w obecnym stanie. Dwa domy z tej oryginalnej strony nadal istnieją jako część muzeum, Dom Dziedziniec i Okrągły Dom, które są teraz używane jako wejście, sklep z pamiątkami, kawiarnia i biblioteka. David Walsh nabył nieruchomość w 1995 r. I zmienił Dziedziniec w Moorilla Museum of Antiques, choć nie do końca się udało. Po zainwestowaniu w całkowitą modernizację i rozbudowę strony, została ponownie otwarta w styczniu 2011 r. Jako MONA.

Osiedle Moorilla jest atrakcją samą w sobie, ponieważ istnieje osiem pawilonów MONA, które mogą pomieścić odwiedzających, i obejmują wszystkie ekstrawagencje od basenu bez krawędzi po saunę i siłownię. Oprócz tego niezwykle ważna jest również niezwykle udana wytwórnia win i mikrobrowar Moo Brew, który powstał w 2005 r. I produkuje corocznie specjalne stout. Restauracja Source i dwa bary wypełnią żołądki i rozkoszują się kubkami smakowymi, gdy skosztujesz niektórych z fajnych win klimatycznych, które są produkowane tutaj od ponad 50 lat. Kulturalne centrum wydarzeń przeciwko najpiękniejszym scenom przyrodniczym, jakie Australia ma do zaoferowania, miejsce to organizuje również muzykę, na przykład co roku w styczniu podczas festiwalu MONA FOMA, którego kuratorem jest Brian Ritchie.

Mimo to Walsh twierdził, że przyciąganie odwiedzających nie jest jego głównym priorytetem, przynajmniej w pokazie sztuki współczesnej. Zarówno krytykowana, jak i oklaskiwana, MONA to muzeum jak żadne inne, być może nawet istniejące jako antyteza tradycyjnego doświadczenia muzeum sztuki. Walsh był wielokrotnie cytowany, opisując swoje muzeum sztuki jako „wywrotowy Disneyland”, „nie-muzeum”, i z pewnością można powiedzieć, że niektóre z istniejących tu dzieł sztuki nie zawsze podążają za nurtem nurtu współczesnej sztuki. Większość prac pochodzi z prywatnej kolekcji Walsha złożonej z około 400 sztuk, a resztę wypożyczono, obracając się między poszczególnymi wystawami. Dzieła te obejmują zarówno prace wyskakujące na gościa, takie, które zachęcają ich do twórczej dyskusji, jak i te, które zachęcają do kwestionowania doświadczeń artystycznych. Tak, Walsh wybiera fragmenty kontrowersji, ale także dzieła, które odważnie wypowiadają się - z humorem, kpiną lub medytacjami kontemplacyjnymi - o tym, co to znaczy być człowiekiem, a co przede wszystkim skłania nas do tworzenia dzieł sztuki.

Budynek, w którym mieści się muzeum, został zaprojektowany przez architekta z Melbourne, Nondę Katsalidis, i warto go odwiedzić. Wejście jest niepozorne i prowadzi do klifu, gdzie będziesz podróżować 17 metrów pod ziemią, aby odkryć dzieła sztuki. Ściany z piaskowca są godną uwagi cechą projektową, zachowując swoje naturalne atrybuty, a w czasie silnych opadów ściany będą oddychać strumieniem wody. W przeciwieństwie do białych, cichych i pogodnych muzeów, do których wielu z nas jest przyzwyczajonych, Katsalidis stworzył labirynt, w którym można się zagubić, w którym natkniesz się na dzieła sztuki i musisz dojść do własnych wniosków. Słabo oświetlone, miejscami dziwnie ukształtowane, a czasem nawet nieprzyjemne, muzeum stanowi atak na wszystkie zmysły. Możliwa kontemplacja naszej własnej śmiertelności, budynek istnieje zaledwie kilka metrów nad poziomem morza, co oznacza, że ​​bez wystarczających środków finansowych zostanie utracony w wyniku wzrostu poziomu morza w ciągu następnych 50 lat.

Muzeum Sztuki Starej i Nowej, której kuratorką jest Nicole Durling, Olivier Varenne i Adrian Spinks oraz David Walsh i zespół MONA, wyznacza granice, w których można oglądać i napotykać sztukę. Podczas wizyty będziesz zachęcany do zadawania pytań, reagowania, poznawania swoich upodobań, a następnie ich zmiany. Dzieła „poezji wizualnej” istnieją obok innych, które wymagają reakcji w indywidualnym „kolekcji wszystkiego” indywidualnego Walsha.

Zobacz, co się dzieje i aktualne wystawy muzeum tutaj.