Edynburg: miasto fortów i festiwali

Edynburg: miasto fortów i festiwali
Edynburg: miasto fortów i festiwali

Wideo: 🇬🇧 Tajemniczy Edynburg cz.2 Festiwal ognia - Beltane 2024, Lipiec

Wideo: 🇬🇧 Tajemniczy Edynburg cz.2 Festiwal ognia - Beltane 2024, Lipiec
Anonim

Znana jako miasto literatury, piękna estetyka Edynburga, dawna i nowa, zainspirowała niezliczoną liczbę podróżników i mieszkańców. Emma Sothern prowadzi nas przez bogactwa kulturalne Edynburga, znajdując stare ulubione i ukryte klejnoty wśród brukowanych, kamienistych ulic stolicy Szkocji.

Image

Mieszkam w Edynburgu od prawie dwóch lat i ciągle znajduję nowe sposoby zakochania się w mieście. I nie jestem sama w swojej pasji do Edynburga, który po Londynie jest najpopularniejszym kierunkiem turystycznym w Wielkiej Brytanii. Powód tej popularności? Jednym z wyjaśnień może być jej piękno - od imponujących budynków z czasów Reformacji na Starym Mieście do neoklasycystycznych budowli z piaskowca na Nowym Mieście, Edynburg to miasto niepodobne do żadnego innego.

Nawet termin „miasto” wydaje się nieodpowiedni przy opisywaniu tej wyjątkowej lokalizacji. To prawda, że ​​jest centrum handlowym, jest domem dla Parlamentu, ma wszystkie sklepy, muzea, bary i restauracje, na które można liczyć, a ruch uliczny może być koszmarem - a jednak utracono tu tak wiele innych cech miast. Po pierwsze, jest bardzo mały: możesz chodzić wszędzie, o ile nie przeszkadza ci kilka wzgórz. Po drugie, nie jest w żaden sposób uciążliwa. Liczbę krętych uliczek (lub „zamknięć”) równoważą bujne połacie ogrodów Princes St Gardens, a także kieszenie zieleni rozrzucone po całym obszarze. Ponadto malownicza siedziba Artura (wznosząca się 521 m nad parkiem Holyrood) stanowi wiejskie miejsce w sercu miasta i jest popularnym celem turystów i mieszkańców.

Ostateczne rozróżnienie między Edynburgiem a innymi miastami polega na tym, że nowoczesność pozostaje stosunkowo nietknięta, ponieważ zarówno Stare, jak i Nowe Miasto są wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. To miasto kontrastów, ponieważ te dwa obszary nie mogłyby się bardziej różnić, ale jakoś to działa, a bardziej współczesne Nowe Miasto nie umniejsza świetności zaplanowanego na średniowieczu Starego Miasta. Nazwa „Nowe Miasto” jest nieco myląca - tak naprawdę pochodzi z XVIII wieku, kiedy została zbudowana jako rozwiązanie problemu nadmiernego zatłoczenia na Starym Mieście.

Image

Nowe Miasto z zabytkowymi budynkami z imponującymi filarami i bramami z kutego żelaza jest prawdopodobnie najmądrzejszym obszarem w Edynburgu. Osobiście jednak wolę uroczą i pomieszaną przyrodę Starego Miasta. Nawet po dwóch latach tutaj często odkrywam nowe zamknięcia, aby zaryzykować i dopiero niedawno wybrałem się na wycieczkę do przerażającego podziemia Mary King's Close. Te maleńkie uliczki biegną wzdłuż Royal Mile - głównej ulicy Starego Miasta, w której znajdują się sklepy z pamiątkami, specjaliści od whisky oraz asortyment dziwnych i wspaniałych ulicznych wykonawców. Mile rozciąga się od Pałacu Holyrood („domu wakacyjnego” królowej podczas wizyty w mieście) do potężnego zamku w Edynburgu, wzniesionego na urwisku wygasłego wulkanu. Zamek jest najwspanialszy, gdy widzi się go nocą z Princes Street, kiedy reflektory oświetlają jego imponujący cień wśród panoram Starego Miasta.

Chociaż jego wygląd sprawia, że ​​Edynburg jest atrakcyjnym celem podróży, nie jest to tylko ładna buzia. Innym powodem, dla którego zajmuje szczególne miejsce w sercach ludzi, jest różnorodność oferty kulturalnej. Miasto ma silne stowarzyszenia literackie i zostało ogłoszone pierwszym Miastem Literatury UNESCO w 2004 roku. Jest ulubioną lokalizacją wydawnictw, po Londynie i Oksfordzie, i jest domem dla takich pisarzy, jak RL Stevenson, Alexander McCall Smith, RM Ballyantyne i Sir Walter Scott (upamiętniony przez wiktoriański gotycki „Scott Monument” z widokiem na ogrody Princes St). Bardziej współczesni powieściopisarze to Irvine Welsh (choć Leith zaprezentowana w jego Trainspotting jest daleka od dzisiejszej odnowionej kosmopolitycznej Leith) i JK Rowling, która rozpoczęła pisanie swojej serii o Harrym Potterze w Elephant Café, znanej teraz z gorącej czekolady jak w przypadku byłego patrona.

Miasto było także miejscem wielu powieści; na przykład panna Muriel Spark, Jean Brodie, była w swoim najlepszym mieszkaniu w zamożnej okolicy Morningside, a inspektor Iana Rankina, Rebus, prowadzi dochodzenie w swoim domu w Marchmont. Niesamowita atmosfera miasta przypomina Dickensian London, a wieczny deszcz dodaje gotyckiego klimatu, dzięki czemu jest popularnym miejscem kryminałów (oprócz Rankina inspirował także Sir Arthura Conana Doyle'a). Innym powodem, dla którego miasto inspiruje powieści pisarzy kryminalnych, może być złowroga historia; na przykład, seryjni mordercy, Burke i Hare, mieli poszukiwać ofiar w Krypcie w Edynburgu, chowając ciała w swoich komnatach. Obszar Grassmarket, który jest obecnie popularnym miejscem do spożywania alkoholu przez turystów, był dawniej miejscem spotkań publicznych.

Image

Ale tutaj nie chodzi o los i mrok. Edynburg jest ulubionym miejscem komików i zwiększył kariery wielu wykonawców podczas Festiwalu Fringe. Fringe jest największym festiwalem sztuk widowiskowych na świecie i jest jednym z kilku festiwali, w tym Międzynarodowego Festiwalu, Wojskowego Festiwalu Tatuażu, Międzynarodowego Festiwalu Książki i Międzynarodowego Festiwalu Filmowego, które składają się na słynny Festiwal w Edynburgu. Dzięki tej kolekcji festiwali w sierpniu miasto podwoiło się pod względem liczby ludności; zwykle krótka podróż w dół Royal Mile może zająć godzinę, ponieważ tłumy i nocne sowy upajają się późniejszymi godzinami licencjonowania barów - niektóre pozostają otwarte do 5 rano.

Festiwal i chaos wywołują emocje czystego wyczerpania, które pociąga za sobą życie w mieście w tym czasie. Jednak szum Edynburga nie słabnie, gdy sierpniowe uroczystości dobiegają końca. Lista rzeczy do zrobienia w Edynburgu jest nieskończona, a miasto nie zasypia, gdy gasną ostatnie fajerwerki festiwalu. Ostatnie doświadczenie, jakie miałem, świadczy o tym fakcie. Niedawno sprowadziłem mojego belgijskiego przyjaciela na Calton Hill, robiąc to, idąc pełną parą na hinduski festiwal w Dasera. Zahipnotyzowani patrzyliśmy, jak rozpalono trzy wizerunki przedstawiające triumf dobra nad złem, po którym odbył się spektakularny pokaz sztucznych ogni. Moja przyjaciółka była zachwycona i skomentowała, że ​​nie mogła mieć lepszego powrotu z miasta, w którym ona też się zakochała. Jest to typowe dla Edynburga. Ciągle przypomina ci, jakie masz szczęście, ale na wypadek, gdybyś zapomniał, odkrywa coś niesamowitego, co powoduje, że znów się zakochujesz.

Emma Sothern

Zdjęcie dzięki uprzejmości: 1: Christian Bickel / WikiCommons, 2: Tilmandralle / WikiCommons, 3: Andrew Kingsford-Smith / Grinsford