Oto dlaczego musisz odwiedzić ten kawałek klasycznego Hollywood w Hiszpanii przynajmniej raz

Spisu treści:

Oto dlaczego musisz odwiedzić ten kawałek klasycznego Hollywood w Hiszpanii przynajmniej raz
Oto dlaczego musisz odwiedzić ten kawałek klasycznego Hollywood w Hiszpanii przynajmniej raz
Anonim

Nowa książka fotograficzna podnosi wieko w regionie Hiszpanii, który został przekształcony z sennej pustynnej powodzi w toast Hollywood, a potem z powrotem. Rozmawiamy z fotografem Markiem Parascandolą o tym, co przyciągnęło go do tego regionu, oraz o tym, czego dowiedział się o związku Hollywood z Hiszpanią.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image
Image

Co przyciągnęło cię do Almerii, zarówno osobiście, jak i jako fotografa?

Rodzina mojej matki pochodzi z Almerii, więc mam tam osobisty związek. Kiedy dorastałem, moja matka podróżowała w tę iz powrotem do Hiszpanii, więc utrzymywaliśmy tam bliskie kontakty z rodziną i wiele razy jeździłem, kiedy byłem dzieckiem. Jako dorosły i fotograf fascynowały mnie pustynne krajobrazy Almerii i jej wyjątkowa jakość światła - to samo światło, które sprowadzało tam filmowców przez lata. Pamiętam też, że jako dziecko odwiedziłem niektóre stare zachodnie zestawy filmowe.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Czy możesz nam powiedzieć coś o rozwoju branży filmowej w regionie?

W latach sześćdziesiątych Hollywood przeżywało własny kryzys. System studyjny, w którym filmy powstały w całości na działkach studyjnych, został zastąpiony nowym modelem, w którym studia w Hollywood polegały na niezależnych producentach. Jednocześnie konkurencja ze strony telewizji wypchnęła studia filmowe do wyróżnienia się produkcjami na dużą skalę i egzotycznymi lokalizacjami. Hiszpania oferowała zarówno spektakularne lokalizacje, jak i niskie koszty produkcji. Konieczność obniżenia kosztów doprowadziła producenta Sama Spiegela do przeniesienia załogi Lawrence'a z Arabii z Jordanii do Hiszpanii.

W 1964 r. Rząd hiszpański odnowił zasady produkcji filmów, aby przyciągnąć zagraniczne inwestycje w Hiszpanii. Jednak nie podjęto szczególnych starań, aby sprowadzić twórców filmowych do Almerii. W rzeczywistości do prowincji trudno było dotrzeć, po całodziennej jeździe z Madrytu po wyboistych drogach. Ale charakterystyczne krajobrazy i wieczne słońce sprawiły, że podróż była opłacalna.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Czy członkowie rodziny twojej babci w regionie pracowali w branży filmowej?

Moi dziadkowie opuścili Hiszpanię przed wojną secesyjną, więc nie byli bezpośrednio zaangażowani w przemysł filmowy. Ale prawie każdy w Almerii ma co najmniej jednego przyjaciela lub członka rodziny, który w jakiś sposób pracował przy filmach, szyjąc kostiumy, wykonując stolarstwo, prowadząc ekipy filmowe lub służąc jako dodatki w kamerze.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Jaką rolę odegrał Franco w przyciąganiu Hollywood do kręcenia w Hiszpanii? Czy to było coś, do czego dążył?

W latach 50. XX wieku, po drugiej wojnie światowej i latach międzynarodowej izolacji, Hiszpania była na skraju bankructwa. W 1957 r. Franco przetasował swój gabinet, wprowadzając kohortę młodych bankierów i ekonomistów. Pod rządami „technokratów” rząd rozpoczął nową strategię: zniesienie barier gospodarczych i otwarcie granic na handel i inwestycje. Kluczowym filarem tego przedsięwzięcia była promocja turystyki masowej. Oprócz przynoszenia pieniędzy Franco wierzył, że turystyka zrehabilituje międzynarodowy wizerunek Hiszpanii w pozostałej części świata.

Reżim Franco był szczególnie zainteresowany zdobywaniem amerykańskich więzi. Rozwinął relacje z amerykańskimi firmami, takimi jak American Express, TWA, Hilton i - ostatecznie - z firmami produkcyjnymi z Hollywood. Manuel Fraga Iribarne, hiszpański minister informacji i turystyki w latach 60., wyjechał do USA, aby spotkać się z hollywoodzkimi studiami filmowymi i zachęcić ich do pracy w Hiszpanii. Hiszpański rząd ustanowił system koprodukcji, aby przyciągnąć zagranicznych filmowców, oferując zachęty finansowe. Wierzyli, że wizerunek i ekonomia Hiszpanii skorzystałyby na skojarzeniu z hollywoodzkim przepychem i rozpowszechnianiu bardziej realistycznych obrazów na ekranach kin na całym świecie.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Jakie są twoje ulubione filmy nakręcone w Almerii?

Moim wszechstronnym faworytem byłby Lawrence z Arabii. Oprócz tego, że był to monumentalny i wizjonerski film, był to także jeden z pierwszych dużych spektakli wykorzystujących Almerię. Dobrzy, źli i brzydcy oraz niegdyś na Zachodzie należą do moich ulubionych westernów i łączą oryginalne zestawy budowane lokalnie z pustynnymi krajobrazami wokół Tabernas. Mniej znane jest to, że film Pasażera z Jackiem Nicholsonem z 1975 r. Antonioniego zawierał sekwencje nakręcone (i ustawione) w Almerii, w tym klasyczne długie ujęcie pod koniec filmu poza areną walki byków w pobliżu wybrzeża.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Jak dokładne były filmy z Dzikiego Zachodu i jak bardzo filmy nakręcone w Almerii wpłynęły na nasz wizerunek Dzikiego Zachodu?

Westerny powstałe w Almerii w latach 60. i 70., zwłaszcza dzieło Sergio Leone i innych włoskich reżyserów „spaghetti westernów”, stanowiły wyraźny odejście od klasycznych westernów amerykańskich Johna Forda i Johna Wayne'a. Filmy Leone i Sergio Corbucci były znacznie ciemniejsze, często zacierając tradycyjne linie między dobrem a złem. W tym czasie niektórzy krytycy potępiali przypadkową przemoc w tych filmach, ale filmy były niezwykle popularne.

Wielu Amerykanów jest zaskoczonych słysząc, że wiele z tych filmów powstało w Hiszpanii i zakładają, że zdjęcia zostały zrobione w Arizonie. Myślę, że to pokazuje, jak bardzo na nasze poglądy na temat amerykańskiego Zachodu wpłynęły te filmy.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Mówi się, że w latach 50. i 60. Almería była na skraju, by stać się kolejnym Hollywood. Co powstrzymało ją przed wykorzystaniem jej potencjału i jaki to miało wpływ na miejscową ludność?

Na początku lat 70. XX wieku, wraz z rozwojem hiszpańskiej gospodarki, Hiszpania była mniej okazją. Producenci przenieśli się do tańszych lokalizacji, takich jak Maroko i Meksyk. W Almerii odważni właściciele ziemscy stali się zachłanni, a niektórzy z nich żądali wygórowanych cen za korzystanie z ich nieruchomości przez ekipy filmowe. Rząd obiecał zbudować stałe zakłady produkcyjne w Almerii, które zapewniłyby więcej infrastruktury do utrzymania przemysłu filmowego, ale plan ten nie został zrealizowany. Zniknęła regularna praca, którą przemysł filmowy przyniósł na przestrzeni lat. Przemysł filmowy został ostatecznie zastąpiony innym przemysłem - dziś kilometry krajobrazu w Almerii pokryte są plastikowymi szklarniami, w których uprawia się warzywa na sprzedaż w całej Europie. Niedawny hiszpański serial telewizyjny Mar de Plastico („Morze plastiku”) rozgrywa się w szklarniach.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Jakie były najciekawsze samorodki oparte na faktach podczas odkrywania książki?

Almería to małe miejsce, ale byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, jak często produkcje filmowe nakładały się na siebie i konkurowały ze sobą o najlepsze lokalizacje. Według jednej z historii, Michael Caine, podczas kręcenia filmu Play Dirty (1969) z II wojny światowej, przypadkowo pojawił się w amerykańskiej wojnie secesyjnej po drugiej stronie wzgórza. Na głównej ulicy handlowej Almerii nie było niczym niezwykłym widzieć gwiazdy filmowe z Hollywood siedzące w kawiarni na chodniku.

Co ciekawe, jedna z najbardziej niesławnych wypadków nuklearnych miała miejsce w pobliżu, gdy siły powietrzne USA straciły bombę wodorową u wybrzeży Almerii w Palomares w styczniu 1966 r., U szczytu działalności Hollywood w Hiszpanii. Martwiąc się o negatywny wpływ na turystykę w Hiszpanii, minister informacji i turystyki Fraga Iribarne wygłosiła konferencję prasową stojąc na Morzu Śródziemnym wraz z ambasadorem USA Angierem Biddle Duke'em, aby pokazać, że plaża jest bezpieczna.

Dawno, dawno temu w Almerii, autor: Mark Parascandola Dzięki uprzejmości Mark Parascandola / Daylight Books

Image

Popularne w ciągu 24 godzin