Jak wysokobudżetowa gra komputerowa obraziła cały naród

Jak wysokobudżetowa gra komputerowa obraziła cały naród
Jak wysokobudżetowa gra komputerowa obraziła cały naród

Wideo: Gdyby Niemcy wygrali wojnę... Alternatywna historia IIWŚ w grach (tvgry.pl) 2024, Lipiec

Wideo: Gdyby Niemcy wygrali wojnę... Alternatywna historia IIWŚ w grach (tvgry.pl) 2024, Lipiec
Anonim

Sukces programów takich jak Breaking Bad i Narcos udowodnił, że kartele narkotykowe są źródłem fascynacji wśród konsumentów. Ubisoft, francuska firma produkująca gry, zapoznała się z grą Ghost Recon Wildlands, najnowszą edycją popularnej serii Tom Clancy w „bezprawnym i brutalnym” narko-stanie Boliwii. Problem polega na tym, że nie jest to nawet dokładne i spowodowało tyle przestępstw, że rząd Boliwii został zmuszony do złożenia formalnej skargi.

Większość programistów unika korzystania z rzeczywistych lokalizacji i produktów, aby uniknąć kontrowersji i potencjalnych procesów sądowych. Na przykład Rockstar zawsze nazywał miasta GTA takimi jak Los Santos lub Liberty City. Z drugiej strony Ubisoft lubi realistyczne podejście i postanowił wykorzystać prawdziwy kraj Boliwii jako miejsce swojej najnowszej oferty Ghost Recon: Wildlands. Historia głosi, że w 2019 r. Fikcyjny meksykański kartel opanował Boliwię narkotykami i przestępczością, zamieniając ją w gwałtowny stan narko, który obraca się wokół handlu kokainą. W rzeczywistości Boliwia niewątpliwie odgrywa rolę w międzynarodowym handlu kokainą, ale kraj ten jak dotąd unikał infiltracji brutalnych karteli narkotykowych, jak to zaobserwowano w Meksyku i Kolumbii.

Image

Okładka © Youtube.com

Image

Wydaniu hitu towarzyszył dokument o handlu narkotykami w Boliwii i Ameryce Południowej. Opowiadane przez sławę Rusty Young z Marching Powder, doco analizuje zakres handlu narkotykami poprzez wywiady z byłymi agentami DEA, narkomanami, a nawet byłym zabójcą znanego kolumbijskiego króla Pabla Escobara. Choć dokument ten jest znacznie bardziej oparty na faktach niż gra, nie zyskał wielu fanów w Boliwii, ze względu na sensacyjne przedstawienie tego problemu.

Carlos Romero, minister spraw wewnętrznych Boliwii, złożył oficjalny list zgodny z ambasadą Francji w La Paz na początku marca, prosząc o interwencję i przypominając im o ich prawie do podjęcia kroków prawnych. Jak na razie sytuacja nie uległa eskalacji, nic dziwnego, biorąc pod uwagę, że gra była produkowana od pięciu lat i nie można było zmienić jej założenia w tak krótkim czasie. Chociaż Ubisoft nie ujawnił budżetu gier, takie hity jak zwykle mają setki milionów.

Wildlands © YouTube.com

Image

Ubisoft odpowiedział na kontrowersje, stwierdzając, że gra jest wyłącznie dziełem fikcji i w żaden sposób nie ma odzwierciedlać rzeczywistości życia w Boliwii. Twierdzą, że wybrali kraj ze względu na dużą różnorodność oszałamiających naturalnych krajobrazów, co z pewnością udało im się uchwycić w ogromnej grze w otwartym świecie. Firma wstawiła oświadczenie o wyłączeniu odpowiedzialności w ostatnim patchu, stwierdzając, że gra nie jest reprezentatywna dla Boliwii. Czy ma to na celu uspokojenie fali krytyki ze strony wściekłych fanów, czy uniknięcie bardzo mało prawdopodobnej możliwości podjęcia kroków prawnych, nie wiadomo.

Cała sytuacja rodzi ważne pytanie dotyczące przyszłości: w miarę jak gry wideo stają się bardziej zaawansowane i realistyczne, czy firmy produkcyjne powinny podjąć kroki, aby gry dokładnie przedstawiały ludzi i miejsca, w których się znajdują?

Popularne w ciągu 24 godzin