How Washington, DC dał narodziny na wynos

How Washington, DC dał narodziny na wynos
How Washington, DC dał narodziny na wynos

Wideo: Make Inspection • Narodziny maluszka • gry na telefon 2024, Lipiec

Wideo: Make Inspection • Narodziny maluszka • gry na telefon 2024, Lipiec
Anonim

Kiedy ludzie myślą o Waszyngtonie, przychodzi na myśl polityka. Ale Dystrykt zawsze miał unikalną tożsamość odrębną od Kapitolu. A go-go - podgatunek muzyki funkowej z większą ilością instrumentów dętych i perkusji - był kiedyś kluczowy dla tej tożsamości. Jest klawiatura, rogi, smyczki i dużo jazzu. Funky melodie stały się podstawowym elementem czarnej kultury DC w latach 70. i 80. i zbiegły się w czasie z ruchem na rzecz praw obywatelskich; muzyka była głosem pokolenia.

W latach 70. rodzimy DC Chuck Brown wynalazł go-go. Na gatunek wpłynęły bluesa, funk i soul, które zdobyły sławę pod ziemią i w sercach lokalnych. „Ojciec chrzestny Go-Go” jest obecnie jedną z najbardziej znanych i lubianych postaci historycznych w DC.

Image

Chuck Brown wykonuje © Mary Taylor / WikiCommons

Image

Gatunek otrzymał swoją nazwę od go-go, gdzie nastolatki chodzili na imprezy i tańczyli. Muzyka przejęła kontrolę, a rytmy nigdy nie ustały - ważna cecha go-go. Pomiędzy utworami instrumenty perkusyjne trwały; od początku do końca był to muzyczny maraton non-stop. Powyższe przerwy w utworach prowadzą do niekończącego się groovowania i pozwalają go-go konkurować z wibracjami i ruchami disco. Nowy dźwięk wystartował, bardziej niż Brown się spodziewał.

W latach 80. lokalne zespoły go-go stały się bardzo konkurencyjne w pogoni za sercem Washingtonian. Pojawili się nieskończeni artyści go-go, wielu wyskakujących z licealistów. Kiedyś szkoły publiczne w DC miały imponujący program muzyczny, który nauczył uczniów wystarczająco dobrze, aby mogli spróbować swoich sił w drodze. Scena składała się głównie z nastolatków.

Go-go ucieleśnia młodzież i serce DC. Społeczność i tłumy napędzały muzykę; nigdy nie cieszył się dużym uznaniem poza dzielnicą, ponieważ muzyka jest tak ściśle spleciona z tożsamością miasta - nie mogła się rozwijać poza jej granicami. Mimo niezdolności do osiągnięcia sukcesu komercyjnego, muzyka wyróżniała się na lokalnym obwodzie i miała znaczący wpływ na gospodarkę dzielnicy, otwierając drzwi i tysiące sprzedanych kaset magnetofonowych. Go-go rozkwitło jako czarny gatunek w czasach świetności Chocolate City - przydomek DC, który odzwierciedla jego wysoką populację w Afryce i mekkę czarnej muzyki i kultury.

Marion Barry, niesławny burmistrz DC, który służył sześć miesięcy za posiadanie crack i został ponownie wybrany po zwolnieniu, był ogromną twarzą w ruchu. Kiedyś rapował z Brownem (posłuchaj poniżej). Domowa scena muzyczna zbiegła się z dojściem Barry'ego do władzy; był jednym z pierwszych obrońców praw obywatelskich, którzy zostali wybrani na urząd polityczny. Była to czarna duma w czasach niepokojów i walki o swobody obywatelskie.

Podczas pierwszej kadencji Barry'ego na stanowisku burmistrza ustanowił letni program zatrudnienia młodzieży, umożliwiający młodym ludziom zdobycie doświadczenia zawodowego i dochodów; program zatrudniał wielu młodych muzyków i początkujących artystów go-go. Dział DC Parks zorganizował bezpłatne letnie koncerty go-go dla publiczności, a początkujący muzycy otrzymali stypendia.

Go-go przybył dokładnie wtedy, gdy DC najbardziej go potrzebował. W środku gwałtownych rozruchów rasowych po zabójstwie MLK Jr czarna młodzież potrzebowała ujścia; dostali jeden z go-go. Mówiono kiedyś, że DC ma dwie populacje - widzialną i niewidzialną. Widoczni byli biali turyści i elity polityczne; niewidzialna była miejscowa ludność głównie czarna. Go-go pokazało to drugie i uchwyciło różnorodne doświadczenia, jednocześnie łącząc społeczność.

Ale go-go walczyło o przystosowanie się w XXI wieku. Jeśli szukasz go-go w Google, znajdziesz mnóstwo artykułów z pytaniem: Czy go-go umarł? Czy gentryfikacja to koniec go-go? Jak można iść dalej?

Zmieniające się demografie DC wydają się wbijać gwoździe w trumnę, ponieważ historyczne czarne dzielnice są opracowywane i bielone, a klasyczne miejsca zamykają swoje drzwi. Ale każdy z dystryktu powie ci, żebyś żył dalej, jeśli wiesz, gdzie szukać. Miasto Trouble Funk i Chuck Brown nigdy tak naprawdę nie mogą stracić butów go-go.

Wykonawca Street Go-go © Steve Snodgrass / Flickr

Image

Popularne w ciągu 24 godzin