Spojrzenie wstecz na londyński szpital Suffragette

Spojrzenie wstecz na londyński szpital Suffragette
Spojrzenie wstecz na londyński szpital Suffragette
Anonim

Sufrażystki stojące za szpitalem wojskowym Endell Street z I wojny światowej były w stanie utrzymać walkę o głosy kobiet na stole, gdy wysiłek wojenny zagroził wykolejeniem całego ruchu. W jaki sposób? Niezrównany profesjonalizm (i więcej niż sprytna medialnie).

Broń chemiczna, karabiny maszynowe i wojna w błotnistych okopach podczas I wojny światowej spowodowały katastrofalne straty. W wielu przypadkach to lekarze przywracali żołnierzy do zdrowia. Ich wiedza, kluczowa dla działań wojennych, pomogła również zapewnić kobietom prawo do głosowania w 1918 r.

Image

Pod koniec I wojny światowej kobiety prowadziły szpitale wojenne w całej Europie, ale to właśnie otwarcie londyńskiego szpitala wojskowego Endell Street (ESMH) w 1915 r. Naprawdę zmusiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych do ponownego rozważenia wcześniejszego odwołania kompetencji kobiet. Prowadzony wyłącznie przez kobiety - od administracji po sanitariuszy - ESMH był prawdziwym ucieleśnieniem hasła sufrażystego „Czyny nie słowa”.

Personel szpitala wojskowego Endell Street dzięki uprzejmości LSE

Image

Uznany za „szpital sufrażystki”, ESMH został założony przez dwie wybitne postaci ruchu - Louisa Garrett Anderson i Flora Murray. Podczas pięcioletniej kadencji przeprowadzono ponad 7 000 operacji, w których leczono około 26 000 żołnierzy. Ale prawdziwym sukcesem szpitala było to, że Anderson i Murray wiedzieli, jak zwrócić uwagę prasy.

„Został opisany jako najpopularniejszy szpital w Londynie, najlepszy bieg, najbardziej wydajny” - mówi Wendy Moore, której książka Endell Street ma zostać wydana w 2020 roku.

Wysoki profil Endell Street był w dużej mierze spowodowany propagandą Andersona i Murraya. Widoczność ich pracy prawdopodobnie wpłynęła na decyzję brytyjskiego rządu o przyznaniu kobietom w wieku powyżej 35 lat prawa do głosowania w 1918 r. „Głos był postrzegany w pewnym stopniu jako nagroda za pracę kobiet podczas wojny”, wyjaśnia Moore.

Stwierdzenie, że partnerstwo między British War Office a sufrażystkami było mało prawdopodobne, jest ogromnym niedopowiedzeniem. Przed I wojną światową „Deeds not Words” miało bardziej brutalną konotację. Hasło to, ukute przez Emmeline Pankhurst w 1903 r., Ożywiło wojownicze frakcje.

Na przełomie XIX i XX wieku członkowie grup takich jak Unia Społeczno-Polityczna Kobiet wyburzyli okna ważnych budynków politycznych, aby wykazać sprzeciw wobec brytyjskich ograniczeń głosowania. Wielu zostało aresztowanych. Wśród nich Louisa Garrett Anderson.

Życie Andersona od dawna kształtowały upodmiotowione kobiety - jej ciotka, Millicent Fawcett, była jedną z pierwszych przywódczyń ruchu, a jej matka, Elizabeth Garrett Anderson, była pierwszą kobietą-lekarzem, która uzyskała kwalifikacje w Wielkiej Brytanii w 1865 roku.

Elizabeth i Louisa Garrett Anderson c.1910. © History collection 2016 / Alamy Stock Photo

Image

Murray nie był też obcy aktywizmowi bojowników. Moore wyjaśnia: „Murray była nie tylko honorowym lekarzem Emmeline Pankhurst, ale także pomagała pani Pankhurst od czasu do czasu unikać policji”.

Wyrażenie „Deeds Not Words” - umieszczone nad teatrem sali rekreacyjnej ESMH - było podstawową zasadą ich życia. Kiedy wybuchła wojna, Anderson i Murray wskoczyli do akcji.

Wiedzieli, że ich wiedza jest potrzebna i prawdopodobnie przyłączyli się do działań wojennych z powodów patriotycznych, a nie politycznych. Ale obie kobiety były również doskonale świadome, że szpital wojskowy w całości obsadzony przez kobiety ostatecznie udowodni, że „sprawiedliwszy seks” był zdolny do wykonywania „męskiej” pracy.

Ambulatorium, szpital wojskowy Endell Street dzięki uprzejmości LSE

Image

„Były jednymi z pierwszych kobiet-lekarzy, które wyjechały za granicę na wojnę” - mówi Moore. Zamiast przekonać sceptyczne Ministerstwo Spraw Wewnętrznych o ich zdolnościach medycznych, Anderson i Murray udali się do Francuskiego Czerwonego Krzyża i zaoferowali prowadzenie szpitala wojskowego. Z łatwością przyznano im hotel Claridge na Champs d'Elysees i niemal natychmiast zaczęli leczyć pacjentów.

Po zaledwie kilku miesiącach Brytyjskie Biuro Wojny przybyło do Paryża, aby sprawdzić prace Murraya i Andersona. „Na początku Biuro Wojny było bardzo wrogo nastawione do całej operacji, ale po zdaniu sobie sprawy, że przebiegła ona dość sprawnie, kobiety zostały poproszone o prowadzenie szpitala w pobliżu Boulogne”, mówi Moore.

Oznaczało to główny punkt zwrotny dla kobiet-lekarzy. Zaledwie kilka miesięcy wcześniej Biuro Wojny odrzuciło ofertę dr Elsie Inglis otwarcia szpitala wojennego: usłyszano, że ma „iść do domu i siedzieć spokojnie”.

Elsie Inglis © Len Collection / Alamy Stock Photo

Image

Drugi wojenny szpital Murraya i Andersona był pierwszym miejscem, w którym kobiety pracowały bezpośrednio pod armią brytyjską. W 1915 r. Sir Alfred Keogh, dyrektor generalny Army Medical Services, zaoferował Murrayowi i Andersonowi szpital w Londynie z maksymalnie 1000 łóżek. Zaakceptowali pod warunkiem, że personel pozostanie w ich gestii.

Ostatecznie ESMH otworzyło się z 573 łóżkami, a Murray i Anderson skorzystali z ich centralnej lokalizacji, aby wpłynąć na umysły rodaków (i kobiet). „Przywieziono fotografów do robienia zdjęć. Flora i Louisa chciały pokazać kobietom, które wykonują prace mężczyzn i wykonują je kompetentnie ”- wyjaśnia Jennian Geddes, emerytowana medyczka, historyk i daleki krewny Andersona.

W kolekcji własnej Geddes obraz Murraya naprawdę pokazuje, w jaki sposób zdjęcia zostały wykorzystane do wykazania kompetencji kobiet. „Jest całkowicie zainscenizowany” - mówi Geddes. „Światło płynie na Floryę z nieba. To kobieta odpowiedzialna, jest zajęta, a ci mężczyźni z uwagą czekają, aż podniesie głowę z ważniejszego interesu. Fantastyczna propaganda. ”

Flora Murray zwalnia pacjentów, szpital wojskowy Endell Street © Jennian Geddes

Image

„Ponieważ mieszkali w Covent Garden, byli bardzo dobrze widoczni. Ludzie wszędzie rozpoznawali mundury damskie. A ponieważ kobiety w ESMH należały do ​​klasy średniej, miały powiązania społeczne, z których mogły skorzystać, aby lepiej promować swoją pracę ”- mówi Moore. Oprócz zdjęć prasowych szpital posiadał również pocztówki i druki, które były wykorzystywane w osobistych albumach.

Współpraca Murraya i Andersona trwała długo po tym, jak szpital zamknął swoje podwoje w 1919 roku. Pod wieloma względami ich wspólna praca była dowodem siły ich profesjonalnego towarzystwa, ale była także oznaką ich wzajemnego zaangażowania.

„Oczywiście nie można definitywnie stwierdzić, że byli lesbijkami”, mówi Moore, „ale żyli razem skutecznie jako para małżeńska, nosili identyczne diamentowe pierścienie i mieli psy podobne do swoich dzieci. Byli bardzo życiowymi partnerami. ”

Louisa Garrett Anderson z Williamem i Garrettem, szpital wojskowy Endell Street dzięki uprzejmości LSE

Image

Kiedy Murray zmarła na raka w 1923 roku, została pochowana w pobliżu domu pary w Buckinghamshire. Anderson minął 20 lat później, a ich wspólny nagrobek brzmi: „Byliśmy wspaniale szczęśliwi”.

Przez sto lat od zamknięcia szpitala publiczna pamięć o Murrayu i partnerstwie Andersona spoczywała na tym nagrobku, a dziedzictwo ESMH było ukryte w domach potomków personelu. Chociaż kobiety z ESHM były zatrudnione przez Royal Army Medical Corps (RAMC), kobiety nadal nie mogły pracować w armii. Ich wkład w wysiłki wojenne nie uzasadniał wejścia do archiwów RAMC.

„Rodziny wiedziały o pracy tych kobiet, ale nie było dokąd pójść” - mówi Geddes.

Odpowiednio, zarządzanie dziedzictwem ESMH jest obecnie w rękach kobiet. Geddes z powodzeniem prowadziła kampanię na rzecz upamiętnienia tablicy pamiątkowej w 2008 r., A jej wstępne badania pomogły Moore w jej nadchodzącej książce.

„Przekazałem rządy ponad dwa lub trzy lata temu. Wendy kontynuowała i znalazła wiele więcej w szpitalu. To było świetne, między nami wiele zrobiliśmy, aby wskrzesić tę historię ”- mówi Geddes.

Popularne w ciągu 24 godzin