Blog Jessiki, Barcelona Blonde jest zdecydowanie jednym z najpopularniejszych anglojęzycznych blogów w mieście. Opisana jako „przygoda 20-osobowego ekspatrianta w Barcelonie”, Jessica dzieli się najlepszymi zaleceniami dotyczącymi spędzania miło czasu w Barcelonie, w tym gdzie zjeść, gdzie zrobić zakupy i gdzie się bawić. Bądź na bieżąco z najnowszymi podróżami Jessiki i śledź ją na Twitterze lub Instagramie.
Jessica z Barcelony Blondynka dzięki uprzejmości Jessiki
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/spain/3/meet-barcelona-blonde-blogger-jessica.jpg)
Jaka była najbardziej nietypowa prośba?
Najbardziej niezwykła prośba, jaką kiedykolwiek miałem, była również jedną z moich ulubionych - grupa rowerzystów w mieście na wydarzenie motocyklowe poprosiła mnie o oprowadzenie ich. Prawie powiedziałem „nie”, ale cieszyłem się, że nie. W końcu byli super wyluzowanymi facetami, a nie przerażającymi typami Hell's Angels, których się spodziewałem, i spędziliśmy razem wspaniałe popołudnie. (PS Jeśli to czytają, dziękuję jeszcze raz).
Jakiej rady udzieliłbyś komuś, kto próbował włamać się do firmy?
Ilekroć tworzę treść, staram się wymyślić coś, co sam chciałbym przeczytać. Jest tak wiele blogów pełnych ogólnych, powtarzalnych treści i jest to takie nudne. Jeśli artykuł nie jest czymś, co chciałbyś przeczytać i nie jest to coś, co jest zainteresowane pisaniem, to po co się tym przejmować? Fajną rzeczą w blogach jest to, że możesz stać się bardziej osobistym, więc idź.
Co dalej?
W tej chwili zaczynam jako wolny strzelec, zajmując się pisaniem, tłumaczeniem i mediami społecznościowymi. Pracuję z kilkoma klientami, których pracę naprawdę kocham, a także szukam nowych. To trochę przerażające, ale wszystko może się zdarzyć - i to mnie podnieca.
Gdybyś mógł zjeść obiad z kimkolwiek na świecie, martwym lub żywym, kto by to był?
Myślę, że chciałbym porozmawiać z kimś z naprawdę starożytnego społeczeństwa, aby zobaczyć, jak dobrze rozumiemy, jak wtedy żyli.
Jessica cieszy się calçots dzięki uprzejmości Jessiki
Gdybyś mógł przynieść tylko trzy rzeczy na bezludną wyspę, jakie by to były?
Okulary przeciwsłoneczne, ręcznik i świetna lektura - hej, równie dobrze mogę się nim cieszyć, kiedy tam jestem.
Jak opisałbyś Barcelonę Blond w 80 postaciach?
Blog ekspatriantów o Barcelonie, podróżach i sztuce opanowania hiszpańskiej fiesty.
Apple czy Android? Jabłko.
Kawa czy herbata? Herbata - jestem wielkim pijakiem herbaty.
Sława czy pieniądze? Pieniądze. Nie sądzę, żeby bycie sławnym było świetną zabawą.
Miłość czy przyjaźń? Hmm
trudny wybór. Idealnie chcę mieć oba, jeśli mogę.
Pociąg czy samolot? Pociąg.
Jackie Collins czy Ernest Hemingway? Hemingway (ale ja też nie lubię).