Zwiedzanie pagody Linh Thuu w Berlinie

Zwiedzanie pagody Linh Thuu w Berlinie
Zwiedzanie pagody Linh Thuu w Berlinie
Anonim

Znana przede wszystkim z zabytkowej cytadeli i licznych koncertów, które odbywają się tutaj, większość ludzi nie ma pojęcia o klejnotach kulturowych umieszczonych na bocznych ulicach Spandau. Linh Thuu Pagode, schowana za sklepami i domem towarowym, jest całkowicie niedocenianym miejscem w Berlinie nie tylko ze względu na piękno, ale także ze względu na znaczenie społeczne.

Kilkadziesiąt lat po emigracji do Berlina wietnamscy uchodźcy sfinansowali powstanie tego wspaniałego buddyjskiego sanktuarium i miejsca kultu. Ma to dziś ogromne znaczenie dla tej grupy, ale z pewnością nie wszystkie rzeczy są pełne słońca i róż.

Image

Tak jak Berlin został podzielony na wschód i zachód podczas zimnej wojny, Wietnamczycy zostali podzieleni na północ i południe, co jest głównym powodem, dla którego członkowie obu stron znaleźli się w Berlinie w tym okresie. Wietnamczycy z południa, którzy sprzeciwiali się rozpowszechnianiu komunizmu w swojej ojczyźnie, uciekli do Zachodniego Berlina na azyl, dlatego czasami nazywani są łódkami. Tymczasem wielu Wietnamczyków z północno-wschodniej części komunistycznej przeniosło się do wschodniego Berlina jako gościnni robotnicy.

Nawet ponad 25 lat po upadku muru nadal istnieje rozdźwięk między tymi dwiema grupami, ponieważ południowi Wietnamczycy ponoszą traumę prześladowań politycznych. Z drugiej strony północni Wietnamczycy są przyzwyczajeni do postrzegania antykomunistycznych południowców jako zdrajców i obawiają się mieszać z nimi z obawy, że ich rodziny mieszkające w Wietnamie mogą ponieść konsekwencje.

W ostatnim czasie zdecydowano jednak, że flaga południowo-wietnamska zostanie usunięta z pagody, a pagoda Linh Thuu zaczęła jednoczyć wietnamskich mieszkańców Berlina poza więzami religijnymi, służąc jako przestrzeń wzajemnego spotkania dla spotkań towarzyskich i budowania społeczności. Nawet jeśli relacja ta jest wątła, stworzyła potencjał do zacieśnienia więzi wykraczającej poza granice polityczne lub region pochodzenia - inspirujący scenariusz, z którego wszyscy możemy się nauczyć.

Podczas gdy Linh Thuu Pagode jest przede wszystkim miejscem kultu wietnamskiej społeczności buddyjskiej w Berlinie, jest on również otwarty dla publiczności. Ponieważ jest wyjątkowo piękny i bogaty w dziedzictwo kulturowe, warto go odwiedzić.

#belated #lunar #new #year ???

Zdjęcie opublikowane przez MaiVy ✌ (@mvyyo) 14 lutego 2016 o 04:51 PST

Sama pagoda niewątpliwie sprzyja poczuciu spokoju i pokory dzięki swemu wykwintnemu wystrojowi. Pagoda została zaprojektowana w tradycyjnej południowoazjatyckiej architekturze buddyjskiej i otoczona pieczołowicie utrzymanym ogrodem w stylu orientalnym. Rzeźbione kamienne smoki zaprojektowane zgodnie z mitologią buddyjską znajdują się po obu stronach schodów prowadzących do wnętrza pagody.

#happylunarnewyear ???

Zdjęcie opublikowane przez Khoa NG (@jason_nguyn) w dniu 7 lutego 2016 o 12:18 PST

Niegdyś miejsce największego jadeitowego posągu na świecie, we wspaniałym wnętrzu znajdują się teraz trzy złote posągi Buddy, każdy o wysokości około jednego metra. Ofertę kolorowych owoców ustawia się na półmiskach przed tymi posągami. Kwiaty, sztandary i bogate odcienie czerwieni tworzą niezwykłe wrażenia wizualne. Zapach kadzidła wypełnia powietrze, a na rozgrzanym marmurze cicho szurają kapcie, a nawet 100 wiernych klęczy w rzędach obok siebie.

Aby uzyskać więcej informacji na temat odwiedzania Pagode lub uczestniczenia w nabożeństwie, kliknij tutaj. Pamiętaj tylko, że w Pagodzie nie wolno nosić butów.

Popularne w ciągu 24 godzin