Valerian, Pasja Projekty, które spektakularnie zawiodły i Inne, które działały

Valerian, Pasja Projekty, które spektakularnie zawiodły i Inne, które działały
Valerian, Pasja Projekty, które spektakularnie zawiodły i Inne, które działały
Anonim

Valerian and City of a Thousand Planets to najnowsza z długiej linii pasjonujących projektów, które w tamtym czasie wydawały się dobrym pomysłem

tylko spektakularnie zawiodła przy wydaniu. Dołącz do nas, gdy spojrzymy wstecz na inne filmy, które kosztują mnóstwo pieniędzy, ale zbombardowane w kasie.

Image

Dla uzasadnienia weźmiemy pod uwagę, że „próżne projekty”, bardziej lekceważący termin, który stosuje się w przypadku takich filmów, są takie same jak projekty pasji. Moglibyśmy się zgubić w szczegółach różnic, ale w rzeczywistości są one takie same.

Dane DeHaan i Cara Delevingne © Lionsgate

Image

Może Ci się spodobać: Wyłącznie Dane DeHaan - „Większość ludzi chodzi do filmów opartych na komiksach”

Po włożeniu w to własnych pieniędzy najnowszy film Luca Bessona jest śmiesznie zwartym Walerianem i Miastem Tysiąca Planet, tytułem, który sam w sobie wskazuje na wyjątkową wizję tego filmu. Dobrze jest pochwalić to poczucie oryginalności i indywidualizmu, jeśli chcemy narzekać na pozornie niekończący się ciąg kontynuacji i przeróbek, ale jest jeden poważny problem. Film jest okropny.

Po otwarciu weekendowych wyników kasowych francuski reżyser wygląda ponuro. EuropaCorp, paryska firma produkcyjna stojąca za tym filmem, dramatycznie spadła wartość zapasów w następstwie zjadliwych recenzji i żałosnej sprzedaży biletów.

Uważany za najdroższy niezależny film, jaki kiedykolwiek powstał, z szacunkami szacującymi, że cały projekt kosztował 180 milionów dolarów, Besson zainwestował własne pieniądze i sporo czasu w projekt. Ta nieruchomość jest mało znana poza Europą, ale wciąż opiera się na źródłach literackich, więc dlaczego reżyserzy tak bardzo angażują się w skazane na zagładę projekty?

Rihanna © STX Entertainment

Image

Besson nie jest pierwszym filmowcem, który przebija się przez ślepotę filmową na obawy obserwatorów z zewnątrz. Decyzje castingowe podczas produkcji wydają się w najlepszym razie wątpliwe. Dane DeHaan, aktor znany z poważniejszych ról poza katastrofalną wyprawą do filmów o superbohaterach, nie jest pozbawiony łobuzerskiego uroku wymaganego od Valeriana. Modelka, która została aktorką (och, jak musi nienawidzić tego tytułu) Cara Delevingne nie ma zbyt wiele do pracy, a piosenkarka, która została aktorką Rihanną (uczciwy komentarz na tę okazję) jest żałosna jako kosmita zmuszony do pracy seksualnej.

Piąty element z 1997 roku udowodnił, że reżyser może przekształcić swoją wyjątkową wizję w coś, co działa, ale jest to rzadki przypadek, gdy projekt pasji kończy się i współpracuje z publicznością. Inne przykłady filmów, które ostatecznie działały, to Pasja Chrystusa (2004) i (w mniejszym stopniu) inna przygoda Mela Gibsona w nieznane z Apocalypto (2006).

Apocalypo © Icon Films

Image

Być może Gibson opanował rynek dzięki tak zwanym projektom pasji, które okazały się sukcesem. Można argumentować, że jego nagrodzony Oscarem szkocki wysiłek Braveheart (1995) również należy do tej trudnej do zdefiniowania kategorii. Znasz taki projekt, kiedy go widzisz, i zwykle oznacza to problemy. Projekty pasji często kosztują dużo i mają problematyczną historię na dużym ekranie.

Rodzeństwo Wachowskich odniosło ogromny sukces w The Matrix (1999), ale mając swobodę w kontynuacji, kontynuowało nagrywanie wielu krytycznych i komercyjnych flopów. Speed ​​Racer (2008), Cloud Atlas (2012) i ostatnio Jupiter Ascending (2015) dobrze sobie poradzili z ogromnym hitem Keanu Reevesa, ale można argumentować, że udało im się osiągnąć ten początkowy sukces tylko dzięki własny projekt pasji. Ryzyko jest ogromne, ale i potencjalna nagroda.

James Cameron jest kolejnym reżyserem, który ma niewiarygodną władzę nad studiami filmowymi, ale przynajmniej ma zwroty finansowe w celu zabezpieczenia ogromnych sum pieniędzy zainwestowanych w jego filmy. Zarówno Titanic (1995), jak i Avatar (2009) podniosły brwi - i ogromne obawy - dzięki opóźnionym harmonogramom produkcji i rozdętym budżetom, ale ostatecznie stały się dwoma największymi filmami wszechczasów.

Bądź spokojny, cokolwiek Cameron chce, Cameron dostaje. Chcesz dowód? Reżyser jest głęboko zaangażowany w produkcję kilku kontynuacji Avatara

Avatar © 20th Century Fox

Image

Może więc powinniśmy powitać więcej filmów sprzecznych z rzeczywistością i dać pełną twórczą kontrolę reżyserom? Ummm, więc znowu nie. Dowody wskazują na ogromną ostrożność w tym zakresie.

Kto może zapomnieć (i uwierz nam, próbowaliśmy) odę Johna Travolty do Scientology w Battlefield Earth (2000)? Co powiesz na Willa Smitha i jego syna w After Earth (2013) lub Kevina Costnera The Postman (1997)? Może futurystyczne science fiction jest zbyt ryzykowne? Ale co, jeśli ktoś powiedziałby George'owi Lucasowi, aby nie zawracał sobie głowy Gwiezdnymi Wojnami lub jeśli wielkie studio z ingeruje w postapokaliptyczną wizję George'a Millera dla Mad Maxa?

Innym problemem jest to, że nie wszystkie filmy, które zostały oznaczone jako niepowodzenia w tym dziwnie odrzuconym podgatunku, są koniecznie „złymi” filmami. Film „Beyond the Sea” Angeliny Jolie (2014) został przez krytyków zapowiedziany jako natychmiastowy flop, podczas gdy sam film ma ogromne zalety. To samo można powiedzieć o Guy Richie's Revolver (2005), niezwykle ambitnym podejściu do filmu o oszustach, chociaż reżyserska Swept Away (2002) z udziałem jego ówczesnej żony Madonny nie ma takiej zbawczej wdzięku.

Rewolwer © Sony Pictures Worldwide Acquisitions Group

Image

Prawdziwy problem polega na niewłaściwym użyciu etykiety „projekt pasji”. Termin ten obejmuje wszystkie filmy, które nie są ściśle zgodne z restrykcyjnym przenośnikiem taśmowym studia. Można argumentować, że Orson Welles postanowił stworzyć Citizen Kane (1941) jako projekt pasji

a kto twierdziłby, że nie była to spektakularna historia sukcesu, która przetrwała próbę czasu?

W rzeczywistości w trakcie tego artykułu doszliśmy do wniosku, że choć wady tych filmów mogą być konieczne, są one niezbędne do ewolucji kina. Niech długo będą trwać!

Waleriana i Miasto Tysiąca Planet już nie ma

Popularne w ciągu 24 godzin