Dlaczego Francuzi nazywają angielskie pieczone wołowiny?

Dlaczego Francuzi nazywają angielskie pieczone wołowiny?
Dlaczego Francuzi nazywają angielskie pieczone wołowiny?

Wideo: Chleb w jajku jeszcze smaczniejszy 👌 dlaczego wcześniej tak nie robiłam 2024, Lipiec

Wideo: Chleb w jajku jeszcze smaczniejszy 👌 dlaczego wcześniej tak nie robiłam 2024, Lipiec
Anonim

Anglicy od dawna żartowali, że Francuzi są „żabami”, ale Francuzi mają zniewagę, nazywając angielską „pieczoną wołowiną” (rostbif), termin, którego początki językowe sięgają wieków. Brytyjska niedzielna kolacja pieczona nie jest kompletna bez kawałka pieczonej wołowiny, a zdaniem Francuzów to upodobanie charakteryzuje cały naród. Ekspert lingwistyki, profesor Richard Coates z Uniwersytetu Sussex, wskazał genezę tego zwrotu na brytyjskie dziedzictwo gastronomiczne, stając się symbolem zarówno brytyjskich smaków, jak i tradycji.

Pieczona Wołowina Pixabay

Image
Image

„Rosbifs stał się znakiem Anglika w oczach Francuzów w XVIII wieku, po prostu dlatego, że był to bardzo popularny sposób gotowania” - powiedział BBC. „Ten styl zaczął obowiązywać w przypadku innych mięs przyrządzanych w ten sam sposób, więc będziesz mieć również rosbif de mouton i tym podobne”.

Jednak do 1850 r. Wyrażenie to zostało rozszerzone na samych Anglików, a nie tylko na ich gotowanie. Jak napisał William Makepeace Thackeray w The Virginians: „Tylko moja biała kokarda i płaszcz uratowały mnie przed losem, z którym zasłużył sobie drugi canaille [motłoch] z Rosbifs”.

Związek z krowami: dlaczego Francuzi nazywają angielski rostbif © Kat Smith / Pexels

Image

U źródła słowo to nie miało na celu obrażenia, a jedynie scharakteryzowanie tradycyjnych nawyków żywieniowych. Jednak niektórzy lingwiści sugerują, że gorące spory między Wielką Brytanią a Francją w sprawie brytyjskiej wołowiny, kiedy Francja nielegalnie utrzymywała zakaz importu, który reszta UE zniosła, mogła „tchnąć nowe życie w zniewagę”.

Słownik Naucz definicję Książka Nauka

Image

Baza danych rasistowskich slurów wymienia setki takich terminów, w tym „zjadacze szarańczy” dla Afgańczyków, „kruszarki łososia” dla Alaskan i „głowy gulaszu” dla Węgrów. Choć mogą nie wydawać się obraźliwe dla osób, które je stworzyły i stosują, z pewnością mogą być postrzegane jako obraźliwe przez dane kraje.