Jeśli spotkasz szwajcarskie miasto Vevey, które leży między Lozanną a Montreux na Lac Léman, zapewne zastanawiasz się, dlaczego tuż przy brzegu stoi gigantyczny widelec. Nic dziwnego, skoro mamy odpowiedź tutaj.
Gigantyczny widelec, czyli La Fourchette, został po raz pierwszy zanurzony w Lac Léman w 1995 roku z okazji dziesiątej rocznicy Alimentarium, lokalnego muzeum żywności i żywienia Vevey. Ale niestety dla miłośników gigantycznego widelca zezwolenie na jego pobyt nie zostało udzielone z „powodów estetycznych”, a ku przerażeniu wielu zostało wysłane do Lucerny, gdzie przez kilka lat było grzebane w ogrodzie. Ale nieco ponad dziesięć lat później widelec powrócił. W 2008 r. Na mocy popularnego dekretu wykonanego na podstawie petycji rada zezwoliła na pozostawienie widelca, a ukochany symbol kulinarny pozostał na swoim miejscu nad jeziorem.
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/switzerland/3/why-is-there-giant-fork-this-swiss-lake.jpg)
Od tego czasu widelec stał się ostoją tożsamości Vevey, zajmując miejsce obok muzeum Charliego Chaplina, zwanego także Światem Chaplina (który mieszkał w Vevey przez kilka lat), oraz słynnego pomnika komiksu. Na wysokości 8 metrów widelec uzyskał również godną pozazdroszczenia pozycję najwyższego widelca na świecie, dopóki nie został zwieńczony jeszcze większym widelcem, który znajduje się poza biurem w Springfield w stanie Missouri. Mieszkańcy Vevey bez wątpienia będą argumentować, że ich widelec jest otoczony o wiele ładniejszą scenerią, z którą prawdopodobnie musielibyśmy się zgodzić.
Pomnik Charliego Chaplina w Vevey © strecosa / Pixabay
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/switzerland/3/why-is-there-giant-fork-this-swiss-lake_1.jpg)
Dla tych, którzy planują odwiedzić gigantyczny widelec, powinieneś także sprawdzić letni targ ludowy Vevey, który jest świetną wymówką, aby się przebrać, pić i tańczyć, jakbyś był Szwajcarem z minionej epoki. Małe miasteczko jest także domem dla jednych z najlepszych miejsc do jedzenia w regionie.