Świadome clubbing: New York Raves, gdzie ruch jest medycyną

Świadome clubbing: New York Raves, gdzie ruch jest medycyną
Świadome clubbing: New York Raves, gdzie ruch jest medycyną

Wideo: Szansa na Krawędzi (Napisy - PL) 2024, Lipiec

Wideo: Szansa na Krawędzi (Napisy - PL) 2024, Lipiec
Anonim

Nowy Jork zawsze był żyznym gruntem dla klubowej kultury i niszowych działań po zmroku. Teraz rosnąca potrzeba połączenia i uwolnienia emocjonalnego napędza wydarzenia taneczne, które unikają alkoholu i traktują ruch jako formę medycyny.

Jest trochę po 19 w czwartek wieczorem, a parkiet w klubie nocnym Brooklyn House of Yes już się faluje. W blasku kuli dyskotekowej przemoczeni biesiadnicy kucają nisko, po czym wybuchają zgodnie, gdy rytm spada. Włosy i biodra wirują w rytm perkusji na żywo. Ananas przepływa nad głową jak gwiazda rocka surfująca w tłumie.

Image

House of Yes może gościć sporo dzikich imprez, ale The Get Down jest prawdopodobnie najbardziej hałaśliwy, pomimo wczesnego przedziału czasowego. Nie ma tu miejsca na nic, co mogłoby hamować wirowanie lub odwracać uwagę od chwili obecnej, dlatego napoje i telefony komórkowe są zakazane. W przeciwieństwie do imprez nocnego życia w Nowym Jorku - ery Studio 54 i Limelight - atrakcyjność Get Down nie dotyczy mody, społeczności ani narkotyków. Chodzi o tworzenie rytmów, które wpływają na ciało na pierwotnym poziomie i zapewnianie strefy wolnej od osądu, aby ludzie mogli odpowiedzieć na to wezwanie ruchem, bez względu na to, jak swobodnie.

DJingiem tego wieczoru jest kobieta z czerwoną szminką i podciętym goleniem w ciemnych włosach. W pewnym momencie wspina się na takielunek nad głową i dynda nad pokładami, uśmiechając się szeroko i kibicując tłumowi. Nazywa się Tasha Blank, założycielka The Get Down i postać „świadomego clubbingu” - ruchu, który obejmuje markowe imprezy taneczne bez substancji, które pojawiają się w miejscach w całym mieście.

„Jednym z powodów, dla których tak głęboko wierzę w potęgę muzyki i tańca, jest to, że ma niesamowitą zdolność do łączenia różnych ludzi” - wyjaśnia. „Wnika w te wyobrażone granice, które stawiamy między sobą a innymi ludźmi. Przekracza kolor skóry, wykracza poza klasę, wykracza poza kulturę, a nawet nieporozumienia. Wracamy do tej naprawdę podstawowej części nas samych, która po prostu uwielbia się poruszać. ”

Subin Yang / © Culture Trip

Image

Kiedy ludzie słyszą muzykę, nie tylko aktywują ośrodki przyjemności i nagrody w mózgu, ale także oświetlają móżdżek - obszar kontrolujący funkcje ruchowe i koordynację. Dlatego nie możemy powstrzymać stukania nogą lub kiwania głową, gdy pojawia się chwytliwa piosenka. Jesteśmy podłączeni do tańca. Tylko w jakiś sposób w wielu kulturach i społeczeństwach ewoluowały normy określające, kiedy i jak należy to zrobić. Drżenie, migotanie, wirowanie i wirowanie to rzeczy, które sprawiają, że czujemy się odsłonięci lub zawstydzeni, iz tego powodu świadome kluby dziwią niektóre osoby.

„Ta dzikość może być trudna. Na przykład, na czym są ci ludzie? Kiedy coś jest tak ekstatyczne, myślę, że to przerażające dla wielu ludzi ”, wyjaśnia Cole Blumstein, jeden z producentów Ecstatic Dance NYC - wydarzenia, które nie przewiduje alkoholu, butów i rozmowy na parkiecie. Po raz pierwszy przybył do miasta w 2012 roku, ale od kilku lat odradza się, przyciągając około 300 tancerzy każdego miesiąca.

Z jego punktu widzenia uczestnictwo polega na uspokojeniu wewnętrznego monologu, który martwi się tym, że nie jesteś opanowanym, profesjonalnym tancerzem i zaakceptowaniu tego, że to, co wydaje się dobre, niekoniecznie wygląda dobrze.

„Mój przyjaciel przychodził, ale nie tańczył; nie byli w to zaangażowani. Potem przeszli przez rozpad związku i następnym razem tańczyli, pocąc się ”- wyjaśnia. „To nie jest terapia rozmowa; to terapia tańcem i ostatecznie widzimy te przełomy. Katharsis, gdy ludzie uwalniają, jest niesamowity. ”

Blumstein nazywa to „medycyną ruchową” - uwolnieniem emocjonalnym, które pochodzi z fizycznego odpuszczenia. Jest to coś, za co może osobiście poręczyć Mary Ann Fernandez, właścicielka cygańskich joginów w Weehawken i regularna ekstatyczna tancerka; odkryła świadome clubbing właśnie w momencie, gdy kończyła leczenie raka piersi. Oprócz przyjmowania ruchu jako rytualnej formy wyrażania siebie, znalazła również komfort i wsparcie na parkiecie.

„Łączysz się bardziej ze sobą, a dzięki większej więzi ze sobą pozwalasz głębiej łączyć się z innymi ludźmi”, wyjaśnia. „Dla mnie było to częścią mojego procesu leczenia. Po prostu potrzebowałem naprawdę bezpiecznego i pielęgnującego środowiska. To coś więcej niż taniec; to naprawdę piękna społeczność. ”

Świadome klubowe „plemię”, jak nazywa je Fernandez, jest eklektyczną grupą, która nie subskrybuje określonego sposobu patrzenia lub bycia. W odzieży roboczej są kobiety, a kobiety w pasujących zestawach z legginsami i topami od modnych marek odzieży aktywnej. Niektórzy ludzie noszą błyszczące kostiumy Płonącego Człowieka, podczas gdy inni w ogóle nie są ubrani. Wszyscy poruszają się na swój sposób. Wszyscy świetnie się bawią.

Tasha Blank widzi wiele takich samych twarzy, które tańczą na imprezie po imprezie. Spekuluje, że ci „zagorzali Upadacze” spotkali się na parkiecie i chociaż nawet nie znają się nawzajem, znają się nawzajem, idąc w dzikie i wyraziste miejsce w sobie, w obecności jednego inne. Oglądanie, jak się rozluźniają i uwalniają za darmo, powoduje, że zastanawiasz się, czego możesz przegapić. Chcesz być w ich gangu.

Subin Yang / © Culture Trip

Image

Dla wielu z nas nasze relacje z tańcem są osłabione przez alkohol i maskowane przez słabe oświetlenie klubów nocnych. Myśl o zrobieniu z tego absolutnie trzeźwego towarzystwa nieznajomych jest nerwowa. W psychologii istnieje nawet termin: chorofobia, która jest definiowana jako intensywny strach przed tańcem i unikanie wszelkich sytuacji, które mogą wymagać rytmicznego ruchu. Ale korzyści wynikające z uwzględnienia słabości mogą być ogromne, jeśli możesz pozwolić sobie na otwarcie.

„Pierwszym krokiem jest uświadomienie sobie i zrozumienie, że wszyscy nad tym pracujemy. Nie możesz pozbyć się [strachu], ale możesz zmienić swój stosunek do niego ”- mówi Blank. Jako osoba z natury zamknięta w sobie, trening DJ-a oznaczał zmaganie się ze strachem i niepokojem oraz naukę przeformułowania tych emocji. „Mamy to programowanie, aby wycofać się z tego, co czujemy się zahamowane, ale moglibyśmy również oprzeć się na tym odczuciu i zrozumieć, że jest to tylko reakcja na nieznane. [To był] Fritz Perls [niemiecki psychoterapeuta], który powiedział: „strach to tylko podniecenie bez tchu”. ”

Wzrost świadomego clubbingu wydaje się nieunikniony w czasie, gdy coraz więcej młodych ludzi zaczyna interesować się trzeźwością, i nie jest modne chwalenie się tym, jak mocno wypiłeś poprzedniej nocy. Mgła odurzenia jest przeszkodą w pełnej obecności, a wydarzenia takie jak The Get Down i Ecstatic Dance oferują bardziej pielęgnującą formę życia nocnego. Ten, który, co najważniejsze, umożliwia głębsze połączenia. Tancerz do tancerza. Z człowieka na człowieka.

„Jesteśmy jak grupa gwiazd zderzających się ze sobą w galaktyce” - mówi Fernandez. „Mały wszechświat tańczący wokół siebie. Wszyscy mamy te możliwości, aby sobie na to pozwolić. Po prostu musimy być na to otwarci. ”

Ta historia jest częścią kolekcji Culture Trip: New York After Dark.

Popularne w ciągu 24 godzin