La Bastarda to pierwsza książka napisana przez kobietę z Gwinei Równikowej, która została przetłumaczona na angielski. Samo to jest godnym uwagi osiągnięciem Trifonia Melibea Obono, ale blednie w porównaniu do samego dzieła.
W sercu La Bastarda jest historia o dojrzewaniu, eksplorująca napięcia między naturalnymi skłonnościami, wpływami kulturowymi i wyborami kształtującymi podróż. Główna bohaterka Okomo jest młodą osieroconą dziewczyną wychowaną przez surowych dziadków, aby być cennym członkiem jej społeczności, Kła. Pragnie poznać mężczyznę, który ją spłodził, ale nigdy nie poślubił matki.
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/books/1/la-bastarda-trifonia-melibea-obono-rare-view-into-equatorial-guinea.jpg)
„La Bastarda” Trifonii Melibea Obono dzięki uprzejmości The Feminist Press
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/books/1/la-bastarda-trifonia-melibea-obono-rare-view-into-equatorial-guinea_1.jpg)
Okomo jest także w podróży do odkrywania siebie. Szuka swojego miejsca w społeczeństwie. Czuje przynależność do swojej kochanki, Diny i dwóch innych młodych kobiet, które tworzą „The Indecency Club” - czule imię dla ich poliamorycznego związku, w którym grupa jest tylko seksualnie ze wszystkimi czterema obecnymi.
Okomo ma bliskie relacje ze swoim wujem, Marcelo, i obserwował sposób, w jaki społeczność traktuje go jako wyrzutka za to, że nie doszedł do właściwej męskości Kła. Odrzuca wszelkie ustalenia małżeńskie. Kiedy odmawia spania z wdową po swoim zmarłym bracie, jak to bywa w zwyczaju Kła, odrzuca się go na obrzeża miasta, dopóki jego dom nie zostanie spalony. Następnie decyduje się przenieść jeszcze głębiej do dżungli, z dala od niebezpieczeństw, jakie stwarza mu jego społeczność. Ta dynamika, obserwująca ostracyzm wuja, staje się kluczowa dla zrozumienia przez Okomo jej kultury i siebie.
„Nie zrozumiałam, co to znaczy być mężczyzną” - mówi. „Jeśli w przeszłości myślałem, że wystarczy genitalia zwisające między nogami, teraz nie byłem tego taki pewien. Ponieważ tacy wuj Marcelo byli tacy, ale nikt w wiosce nie uważał go za człowieka.
Na zachodzie tożsamość wuja Marcelo nazwano by gejem ze względu na jego odmowę snu z kobietami, ale wśród Kłów został nazwany „mężczyzną-kobietą”. Ten język jest ważny, ponieważ napięcie historii jest tak ściśle powiązane z poszukiwaniem tożsamości. Bohaterowie szukają etykiety, by opisać okoliczności, w których nie ma słów w ich ojczystym języku Fang.
Kiedy Okomo zakochuje się w swojej przyjaciółce Dinie, pyta swojego wuja i jego partnera, Jesusina:
„A jak definiuje nas tradycja Kłów? Jeśli mężczyznę, który jest z innym mężczyzną, nazywa się mężczyzna-kobieta, to jak nazywają się kobiety, które robią to samo? ”
„Nie ma na to słowa. To tak, jakbyś nie istniał - powiedział bez ogródek mój wujek. [
] „Masz tyle pytań, odpowiem na te, które potrafię”. Trzymał rękę Jesusína. To była dla mnie dziwna rzecz i oboje to zauważyli.
„Czy uważasz, że to niezwykłe, że ty i Dina jesteście razem?”
„Tak, ale w wiosce mówią, że normalny mężczyzna nie poddaje się, kochając się z kobietą. Dlatego nazywają cię mężczyzną-kobietą. Nie mamy nawet imienia. ”
„Ale czy to nie jest gorsze?” Powiedział Jesusin. „Jeśli nie masz imienia, jesteś niewidzialny, a jeśli jesteś niewidzialny, nie możesz domagać się żadnych praw. Poza tym obraźliwa etykieta mężczyzna-kobieta sugeruje pogardę wobec kobiet. Sprowadza je do pasywnych obiektów seksualnych, które nigdy nie działają zgodnie z własnymi pragnieniami. Pomyśl o tym. Z tego, co widzę, nie jesteś głupcem.
Aktywiści praw LGBT w Afryce nękani są oskarżeniami o bycie „nieafrykańskim”. Akceptacja homoseksualizmu została uznana za ideał euroamerykański, który jest sprzeczny z tradycyjnymi wartościami afrykańskimi. Ale La Bastarda oferuje kontr-narrację. W poszukiwaniu bezpieczeństwa Okomo i jej przyjaciele nie kierują się w stronę miasta, co jest tak powszechne w zachodnich opowieściach o dojrzewaniu LGBT, ale zamiast tego udają się do dżungli. Afrykański krajobraz oferuje się jako sanktuarium.
Chociaż w Gwinei Równikowej nie ma przepisów przeciwko homoseksualizmowi, istnieje silne piętno społeczne wobec osób LGBT. Często zdarza się, że policja aresztuje homoseksualistów i udostępnia publicznie filmy wideo z ich przesłuchań, nawet jeśli nie złamali żadnego prawa.
Obono świetnie sobie radzi z centrowaniem czytelnika w świecie Okomo. Kultura kłów ma praktykę poligamii, a dziadek Okomo ma dwie żony. Wrogość między dwiema żonami dziadka barwi pogląd Okomo na tego rodzaju dynamikę relacji. Obserwuje, w jaki sposób jej dziadek zmusza obie kobiety do siebie w przeciwnych stosunkach. W przeciwieństwie do tego, Klub Nieprzyzwoitości zapewnia wzajemnie wspierające się więzi poprzez poliamorię. Te kobiety tworzą dla siebie sieć, która pomaga zapewnić ostateczne bezpieczeństwo, gdy poruszają swoje zmagania z rodziną, kulturą i siłami grożącymi ich złamaniem.
La Bastarda jest ostatecznie podnoszącą na duchu książką. Okomo i jej bliscy aktywnie tworzą społeczność, której potrzebują. Obono zarządza podwójnym zadaniem edukowania czytelnika o jej Gwinei Równikowej i wstrząsania wszystkim, co moglibyście przyjąć o życiu ludzi, którzy tam mieszkają.