Jaka jest różnica między J-Pop a K-Pop?

Spisu treści:

Jaka jest różnica między J-Pop a K-Pop?
Jaka jest różnica między J-Pop a K-Pop?

Wideo: K-POP VS WESTERN? 2024, Lipiec

Wideo: K-POP VS WESTERN? 2024, Lipiec
Anonim

Chociaż czasami są zaliczani do tej samej kategorii, K-Pop (koreański pop) i J-Pop (japoński pop) różnią się od siebie tak, jak od amerykańskiego popu. Pod względem marketingu, stylu, gatunku, wpływu i dostępności oba popowe światy są odrębne od siebie, ale oba pozostają niesamowicie fascynującymi gatunkami. Oto kilka różnic między J-Pop i K-Pop.

Wizerunek

Jeśli chodzi o marketing, wizerunek grupy pop jest równie ważny, jeśli nie ważniejszy, niż muzyka. Obraz jest bez wątpienia jedną z największych różnic między K-Pop a J-Pop.

Image

Bycie „kawaii” (uroczym), ale seksownym nadal króluje w Japonii. Wystarczy spojrzeć na niektóre z największych i najbardziej różnorodnych kreacji muzyki pop w hrabstwie, takie jak prosta słodka grupa AKB48, metalowe popowe trio Babymetal i country „Lady Gaga” Kyary Pamyu Pamyu. Wszystkie różnią się pod względem muzycznym i koncepcyjnym, ale jednym elementem łączącym jest ich „bystrość”.

Największe wpływy zachodnich mediów i stylu ulicznego, największe nazwiska K-Pop, takie jak BigBang, EXO i 2NE1, zbudowały swój wizerunek na ostrzejszych „fajnych” i bardziej jawnych seksapilach.

Wpływ

Podczas gdy w J-Pop zawsze koncentrowano się na lokalnym rynku, muzycznie gatunek pozostawał mniej więcej w próżni od samego początku. Chociaż może być dość zróżnicowany muzycznie, gatunek nie pożyczy zbyt wiele od zewnętrznych wpływów muzycznych, podobnie jest z wizerunkiem i marketingiem gatunku.

K-Pop zdecydowanie znajduje się na drugim końcu spektrum. Główni gracze na scenie K-Pop zwykle noszą wpływy muzyczne na rękawach. Pomyśl o głównym nurcie amerykańskiego hip-hopu i R'n'B. Wystarczy spojrzeć na obecnego ciężkiego K-popa Deana, który przełamuje bariery kulturowe, współpracując z największymi nazwiskami amerykańskiego hip-hopu, takimi jak Anderson.Paak.

Skoncentruj się na marketingu

Ten jest duży. Chociaż chodzi bardziej o praktyczność branży niż o muzykę, jeśli chodzi o pop, to wszystko jest ze sobą powiązane. Japonia jako naród liczy obecnie prawie 130 milionów ludzi, dwa i pół raza więcej niż Korea Południowa.

Ze względu na ogromną populację i rynek sprzedaży wewnętrznej japoński pop nie potrzebuje żadnych korzyści finansowych ani potrzeby, aby naprawdę rozgałęziać się i próbować odwoływać się do odbiorców zewnętrznych, więc po prostu tego nie robi. Praca, która przejdzie na międzynarodowe tournée, nauka innego języka, marketing popychający markę do nieświadomości międzynarodowej publiczności, to dużo pracy przy potencjalnie niewielkich zyskach finansowych.

Jednak jeśli chodzi o uznanie, niektóre japońskie akty zyskały, jak Kyary Pamyu Pamyu, Babymetal i do pewnego stopnia AKB48. Wiele innych, podobnie jak duże utwory J-Pop, nie zyskało żadnego, jak długoletnie trio Perfume i SMAP. To założenie, ale może częściowo wynikać z chęci Zachodu, by zobaczyć „dziwną” lub „dziwaczną” Japonię (której Kyarry i Babymetal pasują do formy) i „normalne” J-Pop, SMAP i perfumy, po prostu nie zdobądź szum. To dziwny świat pasywnego sukcesu.

Z drugiej strony K-Pop od dawna promuje się jako fajny kuzyn zachodniej sceny pop. Biorąc pod uwagę fakt, że ludność tego kraju liczy 51 milionów ludzi, szansa i potrzeba rozwoju na arenie międzynarodowej jest wykładnicza.

Akty takie jak amerykańsko-koreański Jay Park i członek BigBang G-Dragon pomogły gatunkowi K-Pop poczuć się bardziej dostępnymi dla zachodnich odbiorców, ale koreańskie agencje talentów stają się coraz bardziej agresywne w zakresie taktyk marketingowych i sposobu, w jaki radzą sobie z artystami. Bo ostatecznie to właśnie tam leży szansa na zysk.

Podobnie jak ich zachodni odpowiednicy, artyści K-Pop podpisali międzynarodowe umowy dystrybucyjne i są szeroko dostępni w różnych serwisach streamingowych, takich jak Apple Music, Spotify i, oczywiście, YouTube. Ta dostępność ma znaczenie; pamiętasz mega hit Psy z 2012 roku „Gangnam Style”?

Jednak, podobnie jak cała branża w Japonii, wiele firm i wytwórni J-Pop jest niechętnych do stosowania tych metod. Przy restrykcyjnych prawach autorskich i nadawczych oraz faktu, że CD nadal jest głównym formatem konsumpcji muzyki w Japonii, istnieje ogromny brak dostępu do świata J-Pop dla międzynarodowych fanów.