Krótkie wprowadzenie do Mariano Fortuny

Spisu treści:

Krótkie wprowadzenie do Mariano Fortuny
Krótkie wprowadzenie do Mariano Fortuny

Wideo: 01 _W drodze ze Słowem_ pon I tydzień 2024, Lipiec

Wideo: 01 _W drodze ze Słowem_ pon I tydzień 2024, Lipiec
Anonim

Być może szkoda miastu tak dumnemu ze swoich artystów, że Mariano Fortuny y Madrazo (1871–1949) bardziej kojarzy się z Paryżem i Wenecją niż Granadą. Na przykład na wystawie jego ubrań, tkanin i tkanin w Muzeum Ermitażu w Sankt Petersburgu w grudniu ubiegłego roku ten płodny artysta i wynalazca został nazwany „Magikiem Wenecji”. Jednak Fortuny - którego sukienki „Delphos” pozostają bardzo poszukiwanymi reliktami historii mody z początku XX wieku - urodził się w Granadzie w 1871 roku. Jednak zaledwie trzy lata później śmierć jego ojca skłoniła matkę Fortuny do poszukiwania nowego startu w Paryżu, wówczas wielki kapitał artystyczny i intelektualny Europy.

Pierwsze kroki Fortuny we Francji i we Włoszech

Talenty Fortuny'ego w zakresie wynalazczości i projektowania stały się widoczne podczas jego paryskich lat, choć dopiero w 1889 roku, w wieku 18 lat, przeniósł się do Wenecji - kolejnego tętniącego życiem i wyrafinowanego europejskiego centrum - jego pracy. Pracując w wielkim XV-wiecznym palazzo wypełnionym wynalazkami i kolekcjonującymi artefakty oraz przedmioty ojca, założył swoje imię na początku XX wieku dzięki wyjątkowo plisowanej sukience w stylu greckim, która zachowała swój urok 120 lat później.

Image

Aspekt Muzeum Fortuny, w starej pracowni artysty w Wenecji; Jean-Pierre Dalbera, flickr

Image

Sukienka, która stanowiłaby spuściznę

Fortuny pomógł w zaprojektowaniu i realizacji sukienki Delphos - której wielbiciel Marcel Proust - przez jego żonę Henriette Negrin, piękną krawcową, którą poznał w Paryżu w 1897 roku. Opatentowanym znakiem rozpoznawczym tych sukienek były długie, ręcznie robione plisy ważone przez szklane koraliki, które trzymały kształt; proste i eleganckie, ściśle przylegały do ​​konturów ciała. Fortuny utrzymywał w tajemnicy projekt i wykonanie tej metody i do niedawna nikt nie zdołał odtworzyć jej wyjątkowej plisy. Ta modna zagadka została rozwiązana pod koniec lat 80. XX wieku przez weneckiego architekta, który następnie założył Venitia Studium; dziś firma rozszerzyła się i oferuje pełną gamę produktów Fortuny, w tym lampy, które stały się niemal tak kultowe jak sukienki Delphos.

Sukienka Delphos Jean-Pierre Dalbera / Flickr

Image

Prawdziwy człowiek renesansu

Fortuny miał obsesję nie tylko na punkcie tkanin i projektowania mody, choć jego osiągnięcia w tej dziedzinie mogą być znane. Ten nadpobudliwy Granadino rozwinął także fascynację oświetleniem, zainspirowany wycieczką na próby operowe Richarda Wagnera w Bayreuth na początku lat 90. XIX wieku. Jego narzuconym sobie zadaniem było stworzenie lampy, która mogłaby odtworzyć na scenie intymne oświetlenie sypialni lub salonu. Opatentowana w 1903 r. Lampa Fortuna Moda, choć pierwotnie przeznaczona dla teatru, stała się niezwykle popularnym - i niezwykle nowoczesnym - wyposażeniem wnętrz.

Lampa Fortuny, oryginalnie zaprojektowana przez Fortuny dla teatru; Jimmy Baikovicius, flickr

Image