César Ritz: Dziedzictwo „króla hotelarzy”

Spisu treści:

César Ritz: Dziedzictwo „króla hotelarzy”
César Ritz: Dziedzictwo „króla hotelarzy”
Anonim

César Ritz ukuł zdanie „klient ma zawsze rację”, pomagając na zawsze zmienić branżę hotelarską. 100 lat po jego śmierci dziedzictwo Césara Ritza trwa.

Znany jako „król hotelarzy i hotelarz królów”, César Ritz jest legendą w świecie gościnności, a jego nazwisko jest synonimem luksusu w wielu krajach na całym świecie. W 2018 r. Przypada setna rocznica jego śmierci, ale tego niezwykle kreatywnego i legendarnego pioniera branży hotelarskiej nie da się łatwo zapomnieć. Oto jego niesamowita historia życia.

Image

Na początek

Początki Césara Ritza są dość dalekie od blichtru i blasku, które charakteryzują hotele Ritz. César, najmłodszy z 13 dzieci, urodził się w 1850 r. W szwajcarskiej wiosce Niederwald w rodzinie biednych chłopów, a jego sukces był wynikiem długiego i ciągłego wysiłku. Pomimo skromnej kondycji rodziny ostrość Ritza nie pozostała niezauważona - jego matka dostrzegła w nim wiele twórczego potencjału i nalegała, aby kontynuował naukę. W wieku 12 lat Ritz został wysłany do francuskojęzycznej szkoły z internatem w Sion prowadzonej przez Ojców Jezuitów, ale młody Cezar wykazywał niewielkie zainteresowanie przedmiotami, których nauczali jego profesorowie. W wieku 15 lat ojciec Ritza postanowił przenieść go do Brig, aby zostać uczniem sommeliera w hotelu. Niestety, César nie wydawał się zbytnio doceniany przez swoich przełożonych i został odrzucony przez patrona hotelu, który oświadczył:

Nigdy nie zrobisz z siebie niczego w branży hotelarskiej. Wymaga specjalnego talentu, specjalnego talentu i słusznie mówię prawdę - nie masz jej.

Lata paryskie

Jednak jego szczęście miało się wkrótce zmienić. Ritz opuścił Szwajcarię, szukając fortuny w Paryżu w czasie wystawy uniwersalnej w 1867 r., I był zatrudniony w kilku restauracjach i hotelach, awansując od kelnera do kierownika. Kiedy skończył 19 lat, był znany z tego, że był wyjątkowym kelnerem, szybki na nogach i uważny na swoich gości. W tym czasie poznał także słynnego francuskiego szefa kuchni Auguste Escoffiera, który stał się niezbędnym mentorem i doradcą, a także jednym z jego najlepszych przyjaciół. Życie i kariera Ritza były wreszcie na dobrej drodze i zamierzał wyrobić sobie markę w świecie luksusowej gościnności.

Podbój Europy

W następnych latach Ritz dużo się przeprowadził, ponieważ poproszono go o zarządzanie jednymi z najbardziej prestiżowych hoteli w Europie. Podczas światowej wystawy w 1873 r. W Wiedniu potarł łokcie z najwybitniejszymi postaciami politycznymi tamtych czasów, takimi jak Książę Walii; w 1874 roku udał się do oszałamiającego hotelu Rigi Kulm nad Jeziorem Czterech Kantonów, gdzie zadziwiał gości swoimi awangardowymi i ekstrawaganckimi pomysłami, takimi jak przerabianie doniczek z mosiądzu na grzejniki, gdy ogrzewanie przestało działać lub ratowanie Grand National Hotel przed bankructwem poprzez motywowanie personel z innowacyjnym systemem wyników i nagród.

Hotel Ritz w Picadilly, Londyn © Andy Rain / Epa / REX / Shutterstock

Image

Od menedżera do właściciela po wybawcę

W latach 80. XIX wieku życie Césara Ritza ulegało dalszej zmianie i ewolucji: poznał Marie-Louise Beck, córkę hotelarza, która stała się jego kochającą żoną i matką dwóch synów. Kupił także dwie firmy: Restaurant de la Conversation w Baden-Baden w Niemczech i Hôtel de Provence w Cannes we Francji. Dzięki swojemu doświadczeniu, intuicji i kreatywności szybko przyciągnął ważnych gości, takich jak niemiecki Kaiser i włoski premier, a wraz z nimi przyniósł wielki sukces i międzynarodowe uznanie, do tego stopnia, że ​​został powołany do hoteli najwyższej klasy, takich jak jak Savoy w Londynie, kiedy struktura przeżywała trudny okres i obawiała się bankructwa. Nie trzeba dodawać, że Ritz uratował go i przywrócił mu dawną świetność.

Niezwykły ekspert hotelowy

W latach 1890–1900 Ritz osiągnął szczyt swojego sukcesu jako ekspert hotelowy numer jeden na świecie. Został pierwszym prezesem Ritz Hotel Development Company w Londynie i opracował plany dotyczące oszałamiających i awangardowych hoteli w Kairze, Madrycie i Johannesburgu, a także zarządzał ośmioma hotelami z ponad 2000 łóżek w całej Europie: nie jest to łatwa praca, ale taki, w którym Ritz był doskonały.

Powrót do swojej pierwszej miłości

Mimo wszystkich swoich podróży César Ritz nigdy nie zapomniał swoich wczesnych lat w Paryżu i zawsze marzył o posiadaniu własnego hotelu w swoim ulubionym mieście. W 1898 r. Jego marzenie się spełniło: otworzył hotel Ritz Paris w dawnej rezydencji księcia na Place Vendôme. Tutaj Ritz mógł w końcu zastosować wszystkie swoje pomysły. Każdy szczegół został starannie zaplanowany, jego pracownicy starali się zaspokoić pragnienia każdego gościa, a kuchnia była kreatywna i podążała za najnowszymi trendami. Wszystko zostało zrobione dokładnie tak, jak zawsze marzył Ritz:

Hotel Ritz to mały dom, z którego jestem bardzo dumny, widząc moje imię.

Ritz, Paryż © CROLLALANZA / REX / Shutterstock

Image

Jego ostatnie lata

Niestety, wkrótce po tym, jak ukoronował swoje marzenie, Ritz zaczął cierpieć z powodu niewytłumaczalnych załamań i depresji, tak bardzo, że jego żona musiała przejąć kontrolę nad biznesem, stając się pierwszą menedżerką hoteli na świecie. César wrócił do Lucerny, a następnie do swojej rodzinnej wioski Niederwald i nigdy więcej nie podróżował. Zmarł 24 października 1918 r., Pozostawiając dużą pustkę w świecie luksusowej gościnności. Jego żona pochowała go na słynnym cmentarzu Père Lachaise w Paryżu, obok ich nieszczęsnego syna, René, który również zmarł w tym roku. W 1961 r., Kiedy zmarła także Marie-Louise Ritz, ostatni ocalały członek rodziny, ona i syn Cezara, Charles, przenieśli ich troje do Niederwald, skąd Ritz pierwotnie pochodził. Do dziś zwykły grób tego wielkiego człowieka można zwiedzać w małym górskim miasteczku.

Popiersie Cesara Ritza, w hotelu Ritz © ARALDO CROLLALANZA / REX / Shutterstock

Image