Carmen Maria Machado miesza wysoce wiarygodne postacie z niewiarygodnymi zjawiskami w tym zbierającym gatunek opowiadaniu.
„Pozwalając ciałom być prawdziwym”. To była odpowiedź Carmen Marii Machado, gdy zapytano ją o jej sekret dobrego pisania o seksie w wywiadzie dla The Guardian. Chociaż „pozwalanie ciałom być prawdziwym” może być równie trafną odpowiedzią na to, dlaczego pismo Machado tak bardzo waży. Bohaterowie opowiadań amerykańskiej autorki w „Jej ciele i innych partiach” - opowiadanych przez obsadę wszystkich kobiet - są wypełnione rodzajem nieskomplikowanej nagości, rzeczywistością tak banalną, jak wspaniałą. Są to kobiety, które są młodymi matkami, kobiety, które zmagają się z wizerunkiem ciała, kobiety, które chcą więcej w swojej karierze, kobiety, których głosy zostały zdegradowane do cichych skrzydeł - są ożywione poprzez swoje cechy szczególne, ale ich chór śpiewa kolektywną kobietę doświadczenie.
Wchodzimy do mieszanej gatunkowo kolekcji opowiadań Machado - umieszczonej na krótkiej liście do nagrody Dylana Thomasa Uniwersytetu Swansea w 2018 r. Oraz America's National Book Award za fikcję w 2017 r. - w reżyserii scenicznej. „Jeśli przeczytasz tę historię na głos, skorzystaj z następujących głosów”, pisze na początku „Ściegu męża”. Chociaż zarówno ona, jak i trzej męscy bohaterowie mają indywidualne, odmienne głosy, mówi się nam, aby używać głosu „wymiennego z moim własnym” dla wszystkich innych kobiet, obosiecznego komentarza na temat odrzucenia kobiecej podmiotowości i powszechności kobiet doświadczenie.
Ścieg męża odnosi się do dodatkowych ściegów, które lekarze mogą zwiększyć, aby zacisnąć pochwę podczas naprawy odcinka po porodzie, co często jest - choć fałszywie - odrzucane jako miejska legenda. W „Ściegu męża”, opublikowanym po raz pierwszy w Grancie w 2014 r., Lekarz mówi: „Wszyscy jesteście zaszyci, nie martwcie się, powiedział. Ładne i ciasne, wszyscy są szczęśliwi ”, gdy narratorka stara się odpowiedzieć, uwikłana w mgliste następstwa porodu. Inwazja - przemoc - nasila się w jej milczeniu i nonszalancji jego słów. Później zastanawia się nad charakterem swojego męża, mężczyzny, który poprosił o dodatkowy ścieg: „Nie jest złym człowiekiem i to, jak nagle uświadamiam sobie, jest przyczyną mojej krzywdy. W ogóle nie jest złym człowiekiem. Może nie jest złym człowiekiem, ale jego pragnienie posiadania jej, aby jej ciało nie było jej, okazuje się fatalne.
Carmen Maria Machado © Tom Storm Photography
Historie Machado eksplorują ogromną, bezlitosną spiralę doświadczeń: w „Eight Bites” siostry „uwikłane przez genetykę” przechodzą operację odchudzania, stawiając pytania o piękno i wstyd; w „Inventory” narrator opowiada o litanii homo- i heteroseksualnych spotkań, z których każda zaczyna się od listy obsady, beznamiętnie przedstawionej jako „Jedna kobieta” lub „Jeden chłopiec, jedna dziewczyna”; „Matki” to surrealistyczna i niepokojąca opowieść eksplorująca złożoność macierzyństwa, w której momenty przejrzystości psychologicznej sprawiają, że postacie Machado czują się przekonujące: „Podnoszę ją i opieram o siebie, szepcząc Kocham cię, kochanie, i nie idę żeby cię skrzywdzić, ale pierwszą rzeczą jest kłamstwo, a drugą kłamstwem, ale nie jestem pewien. Tam, gdzie Machado kwitnie, pozwala swoim bohaterom posiadać komnaty umysłu, które większość trzymałaby w ukryciu.
Jeśli jej historie są zaludnione przez „prawdziwe ciała”, kierują nimi siły nadprzyrodzone. Mityczny i folklorystyczny nurt jest starannie przeplatany przez dzieło, czego można oczekiwać od pisarza, który pojawił się w czasopismach science fiction i fantasy, takich jak Strange Horizons, Nightmare Magazine i Uncanny Magazine, i został porównany do Angeli Carter i Shirley Jackson. W „Szczególnie obrzydliwym” - kalejdoskopowym ujęciu amerykańskiego gliniarza Prawo i porządek - bohaterka nękana jest dźwiękiem głosów, podczas gdy w „Ściegu męża” młoda dziewczyna zostaje znaleziona martwa na cmentarzu, próbując obalić teorię o kontaktowanie się ze zmarłymi. Najbardziej mrożąca krew w żyłach jest niewytłumaczalna epidemia, która powoduje, że ciała kobiet zanikają, badane przez dwoje kochanków w „Prawdziwe kobiety mają ciała”. Jak mówi narrator: „Widzę, że jej skóra jest bardziej jak odtłuszczone mleko niż cała, że wydaje się, że jest tam mniej”, odczuwamy wstrząsający ból, widząc ukochanego, który ślizga się - tym razem dosłownie - między naszymi palcami.
Pod koniec opowieści narrator widzi wszystkie kobiety, które zniknęły z pola widzenia w nawiedzającym punkcie kulminacyjnym. Choć słabe i jasne, „pozostają”, mówi. „Nie ruszają się, nigdy się nie ruszają”. Te słowa i być może cała kolekcja stanowią cichą elegancję dla kobiet, kobiet zapisanych z historii, kobiet wyblakłych z pola widzenia. Machado pozwala, aby ich historie były prawdziwe.
Jej ciało i inne partie autorstwa Carmen Maria Machado jest publikowane przez Serpent's Tail, 12, 99 £