MF Hussain: wniesienie modernizmu do sztuki indyjskiej

MF Hussain: wniesienie modernizmu do sztuki indyjskiej
MF Hussain: wniesienie modernizmu do sztuki indyjskiej
Anonim

Jeden z niewielu malarzy indyjskich, który zdobył światowe uznanie, Maqbool Fida Hussain (1915-2011) pozostaje swoją wpływową postacią w Indiach dzięki swojej legendzie. Tutaj patrzymy na wyjątkowość jego sztuki, o czym świadczy jego walka.

Image

Najbardziej wpływowym aspektem MF Hussaina jest opowieść o tym, jak zyskał sławę. Urodzony w bardzo biednej rodzinie w północnych Indiach, stracił matkę w wieku dwóch lat. Mając bardzo małe wsparcie, nauczył się malować. Jako młody człowiek musiał związać koniec z końcem poprzez malowanie tablic kinowych. Były gigantyczne, ponieważ musiały pokryć większe billboardy. Później Hussain pomyślał, że malarstwo na tak dużą skalę było prawdopodobnie tym, co trenowało jego ręce w cierpliwości wymaganej przez jego umiejętności. Jego inne dziwne prace, w tym projektowanie i tworzenie zabawek w warsztatach, dodatkowo go wykorzystały.

Punktem zwrotnym w jego karierze był pobyt w Delhi w celu zbadania starożytnej rzeźby Mathura i klasycznych indyjskich miniatur. Doprowadziło go to do przyswojenia fundamentalnie indyjskich poddanych za pomocą techniki zachodniej.

Sztuka Hussaina obejmowała zmieniony styl kubistyczny i obejmowała pierwotne ścieżki indyjskiej mitologii i kultury. Często czerpał inspirację z eposów, takich jak Mahabharata i Ramajana, i charakteryzował bogów i boginie w stylu modernistycznym. Jednym z jego najbardziej cenionych dzieł jest Bitwa o Gandę i Jamunę, epicki dyptyk, który przyniósł 1, 6 miliona dolarów na aukcji Christies. To ogromne płótno uosabia dwie święte indyjskie rzeki i podkreśla żniwo wojny.

Współczesne podejście do hinduskich legend w jego kolektywnych dziełach nie współbrzmiało dobrze z częścią konserwatywnego ludu indyjskiego, który karcił jego sztukę i udało mu się wyrzucić „boso malarza” do Kataru, jego przybranego kraju.

Poza kontrowersjami prowadził wspaniałe życie. Kilka jego dzieł zyskało uwielbienie i bogactwo z festiwali i aukcji na całym świecie i zyskało mu miano „Picassa Indii”. I ten mężczyzna też był wszechstronnie utalentowany. Jego pierwszy film „Oczami malarza” zdobył Złotego Niedźwiedzia na festiwalu filmowym w Berlinie w 1967 roku. Film jest zasadniczo zbiorem codziennych scen z wiejskiego Radżastanu, nakręcony z surrealistycznej perspektywy i ustawiony na tradycyjne Hindustani muzyka. Hussain zajmował się także innymi projektami filmowymi z popularnymi aktorami hindi, z mniejszym sukcesem.

Przez lata Hussain pracował nad wieloma tematami, z których kilka to Brytyjczyk Raj, Matka Teresa, miasto Kalkuta, starożytne indyjskie konie wojenne i wybitne osobistości z dziedzin sztuki i nauki. Najwyraźniej zachował jako święty element indyjski pomimo malowania w nietradycyjnym stylu i przywiózł swoje Indie na świat. Za swoją nową, radykalną formę Hussain otrzymał wszystkie najważniejsze cywilne odznaczenia Indii, a także został powołany przez Prezydenta na krótką kadencję jako poseł do parlamentu.

W Indiach cała gama jego dzieł jest powszechnie uważana za należącą do tej samej ligi, co Cezanne i Matisse. Odważny i rzekomo ekscentryczny człowiek, którego srogą osobowość pokazał na swoich obrazach. Każdy kawałek wystarczy, by pędzić w lawinie emocji - czy to żalu, tęsknoty, czy zdumienia. Wiele lat później jest nadal pamiętany jako prekursor awangardowej ligi artystów azjatyckich, którzy zerwali z tradycją i ustanowili własny eklektyczny styl.

Oblężony przez zdrowie i wciąż szukający ojczyzny, MF Hussain zmarł w 2011 roku w Londynie, pozostawiając swój naród w poczuciu patosu i smutku, ale przede wszystkim dumy.