Czy słyszałeś kiedyś o serbskim mieście Žitište? Jeśli tak, istnieje prawdopodobieństwo, że niezwykły posąg w centrum wioski pierwszy raz przywołał nazwę do twoich uszu. Ta słabo rozwinięta wioska rolnicza potrzebowała bohatera, dlatego zwróciła się do kultowej postaci, z którą każdy mógł się identyfikować: Rocky Balboa.
Trochę historii
Historia Žitište sięga XIV wieku, kiedy była to mała węgierska osada o nieco niewytłumaczalnej nazwie Zenthgyurgh. Mieszkało w nim Serbów, ale trudności i choroby spowodowały, że został całkowicie opuszczony na początku XVIII wieku. Przybyli nowi serbscy osadnicy, a wioska, którą znamy i kochamy, zaczęła nabierać kształtów. Nazwa „Žitište” zaczęła jednak obowiązywać dopiero w 1947 r. Mieszka tu dziś mniej niż 3000 osób.
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/serbia/2/most-bizarre-statue-serbia-vojvodinaquots-rocky-balboa.jpg)
HPIM1131.jpg
Poszukiwanie bohatera
I to było tak naprawdę, jeśli chodzi o Žitište, ale grupa miejscowej młodzieży postanowiła to zmienić. Kierował nimi Bojan Marceta, który wpadł na pomysł, aby zbudować posąg uniwersalnego ideału w centrum miasta. Bojan chciał czegoś, co symbolizowałoby wytrwałość, nadzieję, ciężką pracę i serce. Było wiele opcji, ale wyróżniało się jedno imię: Rocky Balboa.
Pomimo niekonwencjonalnego charakteru tego wyboru, większość lokalnej społeczności popierała ten pomysł. Niewielkie pomruki dezaprobaty nadeszły z serbskiego Kościoła prawosławnego, ale nawet to nie było całkiem poważne. Burmistrz zaakceptował ten pomysł, a największy biznes w mieście (Agroživ, wówczas jeden z największych zakładów przetwórstwa drobiowego w Europie) obiecał wsparcie finansowe.
Sam wielki człowiek, a przynajmniej jego plecy © Alatele fr / Flickr
Rzeźba ikony
Miasto potrzebowało artysty, który połączyłby ten wzór uczciwości, więc kto byłby lepszy niż człowiek, który wyrzeźbił oryginał? A. Thomas Schomberg był artystą odpowiedzialnym za słynny posąg Rocky'ego w Filadelfii i wkrótce wymieniał e-maile z Marcetą. Schomberg zaproponował nawet rezygnację z własnej opłaty za wykonanie posągu, co oznacza, że koszt projektu wyniósłby tylko 1, 5 miliona dolarów. Użycie słowa „tylko” jest nieco liberalne.
Žitište nie miał tyle pieniędzy, by rzucić na posąg, więc alternatywę znaleziono bliżej domu w postaci lokalnego artysty Borisa Staparaca. Chorwacki rzeźbiarz zaproponował również zniesienie opłaty, co oznacza, że budowa posągu kosztowałaby jeszcze bardziej rozsądne 5000 € (około 6000 $).
Ciężka praca rozpoczęła się na poważnie, ponieważ całe miasto zostało zarażone skalistą gorączką. Pomnik jednoczył ludzi, zanim jeszcze został wzniesiony, gdy cała społeczność zgromadziła się za tym pomnikiem, aby uwierzyć w siebie. Wielkie odsłonięcie odbyło się 18 sierpnia 2007 r., Kiedy to miało być głównym wydarzeniem tegorocznego Chicken Fest. Tak, Chicken Fest.
Skalista statua © InSapphoWeTrust / Flickr