W tej historii jest zamknięta księżniczka, ucieczka, Wikingowie i pomocny papież. A co najważniejsze - to się naprawdę wydarzyło. Możliwe, że nigdy nie słyszałeś o Baldwin Iron Arm i jego damskiej miłości Judith. Nawet wśród Belgów ta historia nie jest dobrze znana. Czas wyprostować rekord - oto historia pierwszej Margrave z Flandrii.
![Image Image](https://images.couriertrackers.com/img/europe/3/real-flemish-fairytale-baldwin-iron-arm.jpg)
Pomnik Baldwina I, hrabiego Flandrii, w ratuszu w Brugii | © Zeisterre / WikiCommons
Żelazny rycerz
Niewiele wiadomo o życiu hrabiego Baldwina, zanim został mężem Judith. Nie wiadomo nawet, gdzie był jego okręg, choć spekuluje się, że mieszkał we Flandrii. Nie wiadomo też, w jaki sposób zdobył swój przydomek. Niektórzy twierdzą, że odnosi się to do jego zbroi lub umiejętności w walce z Wikingami we Flandrii. Inni myślą, że to dlatego, że „rządził żelazną pięścią”, a inna teoria mówi, że otrzymał swój przydomek po porwaniu córki swojego króla.
Kiedy Baldwin spotkał Judith
Po zaaranżowanym małżeństwie ze znacznie starszym królem Wessex (miała 15 lat, a on około 50) i kolejnym małżeństwem z helthelbaldem - jej byłym pasierbem - księżniczką Judith wróciła do domu. Jej ojciec, Karol Łysy, król Zachodniej Francii, wysłał ją do opactwa w Soissons. Niektórzy twierdzą, że była tam zamknięta w wieży. Właśnie 17-letnia księżniczka miała tam poczekać, aż jej ojciec znajdzie dla niej odpowiedniego męża. Ale historia miała inne plany.
W 861 hrabia Baldwin odwiedził opactwo i spotkał Judith. Nie jest jasne, czy motywy Baldwina były polityczne, czy romantyczne, ale w Boże Narodzenie czy wiosnę (różne źródła podają różne daty) tego roku porwał ją z opactwa. Judith nie miała nic przeciwko schwytaniu, a para miała pomoc od swojego brata, Ludwika Jąkającego się. W rzeczywistości możliwe jest, że Judith wzięła udział w ucieczce - z pisemnych zapisów wynika, że Judith zmieniła się z wdowiego ubrania i podążyła za Baldwinem „za jego namową i za zgodą brata”.
Król Karol Łysy nie przyjął tego dobrze i natychmiast zorganizował poszukiwania, aby przywieźć Judith do domu i schwytać Baldwina.
Baldwin I z Flandrii i jego żona Judith z Francji | © Beeldbank Kortrijk / WikiCommons
Szukam sojuszników wikingów
Król Karol pozwolił Hincmarusowi, arcybiskupowi Reims, ekskomunikować parę. Hincmarus prawdopodobnie był z tego powodu bardzo szczęśliwy - poświęcił się walce z rosnącą liczbą grzechów w Europie. Baldwin szczególnie zasłużył na surową karę.
Para uciekła na północ, gdzie Baldwin próbował negocjować z duńskim przywódcą Wikingów Rorikiem. Bojąc się, że Rorik może faktycznie zawrzeć umowę z Baldwinem, król Karol Łysy poprosił Hincmarus, by naciskał na Rorika, by nie spotkał Baldwina. Arcybiskup wysłał mu list, ostrzegając go, aby nie schronił się ani nie chronił Baldwina i Judith. W rzeczywistości nie mógł nawet przyjmować wizyt ekskomunikowanego rycerza.
Rorik był intrygującym Wikingiem. Po podbiciu holenderskiego miasta Dorestad został przyjęty jako jego przywódca przez cesarza Lothaira I. Przekształcił się także w chrześcijaństwo. Pomimo pozostawienia za sobą pogańskich dróg i zostania zaakceptowanym przywódcą, arcybiskupi nie ufali mu. Ich podejrzenia stały się rzeczywistością, gdy Rorik nagle zachęcił Duńczyków do buntu i grabieży Dorestad w 863 roku.
Statua na historycznej grupie czterech domów w Antwerpii, nazwana Boudewijn Ijzeren-Arm | © Torsade de Pointes / WikiCommons
Pomocny papież
Baldwin i Judith uciekli do Rzymu, gdzie próbowali rozumować z papieżem Mikołajem I. Niespodziewanie papież wybrał ich stronę w sporze, uprzejmie wysyłając wysłanników do króla Karola do negocjacji. Ale króla Karola i Hincmarus nie dało się łatwo przekonać.
W końcu papież przypomniał królowi Karolowi, że hrabia Baldwin może stać się tak zdesperowany, że opuści swojego władcę i pomoże Rorikowi, którego siły zagrażają Francji. Najwyraźniej Rorik i Baldwin byli w dobrych stosunkach, co nie wróżyło dobrze.
Król niechętnie zgodził się, a para została prawnie pobrana 13 grudnia 862 r. W Auxerre. Król Karol nie uczestniczył w ślubie. Dał Baldwinowi świecką opactwo św. Pietera w Gandawie oraz hrabstwach Flandrii i Waasland. Region był często atakowany przez Wikingów, ale Baldwinowi udało mi się zmusić ich do powrotu, prawdopodobnie zyskując przydomek Iron Arm.
Het Beertje van de loge | © Zeisterre / WikiCommons
Legenda niedźwiedzia Brugii
Według legendy Baldwin i Judith napotkali agresywnego niedźwiedzia w drodze do Brugii. Niedźwiedź był znany z atakowania ludzi, którzy opuścili Brugię i był biały, ponieważ był pokryty śniegiem. Oczywiście legenda mówi również o tym, jak Baldwin bohatersko z nią walczył. Gdy zwierzę stało na tylnych łapach, Baldwin wbił je w lancę z taką siłą, że broń utknęła na drzewie za niedźwiedziem.
W Brugii wciąż można zobaczyć wzmiankę o tej legendarnej walce z niedźwiedziami: małą figurkę niedźwiedzia trzymającego tarczę w ścianach budynku Poortersloge. Statua nosi pieszczotliwie Beertje van de Loge („Mały Niedźwiedź z Loge”). Niedźwiedzia można również zobaczyć na herbie Brugii.
Baldwin I z Flandrii i Judyty z Francji, obraz z XIX wieku | © Félix de Vigne / WikiCommons