Kirgistan Personifikowany: Dzień Chinghiza Aitmatova trwa ponad sto lat

Kirgistan Personifikowany: Dzień Chinghiza Aitmatova trwa ponad sto lat
Kirgistan Personifikowany: Dzień Chinghiza Aitmatova trwa ponad sto lat
Anonim

Kirgiski autor Chinghiz Aitmatov zasłużył sobie na rozgłos w 1963 roku, wykorzystując swoją kamienną kompilację Tales of the Mountains and Steppes. Helena Cuss bada tego wpływowego pisarza, patrząc na swoją pierwszą powieść „Dzień trwa ponad sto lat”, i analizuje fascynację pisarza stepami, królestwem zwierząt i tradycjami jego kraju w obliczu modernizacji.

Image

Chinghiz Aitmatov (1928-2008) jest prawdopodobnie największym pisarzem w Kirgistanie. i odegrał istotną rolę w udzielaniu głosu mieszkańcom swojego kraju. Autor żył w czasach, gdy Kirgistan był przekształcany z odległego pustkowia Imperium Rosyjskiego w część ZSRR, dlatego jego pisma są nasycone powojennym komunizmem sowieckim. Jest to szczególnie widoczne w jego pierwszej powieści „Dzień trwa ponad sto lat”, w której bada motywy związane z tradycją, rytuałami, legendami i mitami; bliskość człowieka do zwierząt i środkowoazjatycki krajobraz.

Kirgistan jest całkowicie pozbawiony dostępu do morza, z 80% terenami górzystymi i zapierającymi dech w piersiach widokami, które świadczą o niesamowitej obecności „stepów” w pracy Ajtmatowa. Uprawia się mniej niż 8% ziemi; w swojej książce skrupulatnie opisuje jałową topografię ośnieżonych gór i stepów Kirgistanu, którą przedstawia jako niegościnną obecność większą niż człowiek, która ani nie utrudnia, ani nie pomaga w przetrwaniu, ale jedynie ją toleruje. Ta starożytna i nie do pokonania obecność jest zestawiona z narzucenie linii kolejowej opracowanej przez Sowietów, która przedstawia metafory podróży i przenośności, zwracając uwagę na podwójne kirgiskie i sowieckie dziedzictwo kulturowe kraju.

Poprzez wielokrotne próby głównego bohatera Burranyi Yedigei, aby pochować swojego przyjaciela Kazangapa, pisarz demonstruje znaczenie rytuału i tradycji w obliczu modernizacji. Jako kolejne pokolenie, z podniecenia epoki kosmicznej, zaczęło ignorować znaczenie śmierci i rezonansu modlitw i wiary. Pismo Aitmatova charakteryzuje się także szacunkiem dla królestwa zwierząt, które uważał za bardzo bliskie ludzkości. Rzeczywiście powieść otwiera się z perspektywy lisicy próbującej żyć na stepach. Być może jest to analogia do ludzkiego życia: lisica jest wspomniana po pierwsze, gdy Yedigei przewiduje możliwość, że jego martwy przyjaciel został wcielony jako ona, a po drugie podczas rozmyślań woźnicy z kosmonautą w pobliżu wioski, w którym to momencie porównuje swoje uczucia z zwierzęcia. Ta scena była prawdopodobnie komentarzem do faktu, że postęp technologiczny człowieka mógł posunąć się za daleko.

Powieść to połączenie lokalnej mitologii i folkloru z modernizacją. Starożytny styl życia w tym księżycowym krajobrazie, gdzie wielbłądy są głównym środkiem transportu, łączy się z atakiem XX wieku, który przyniósł przemoc na kolei i rakietach. To, co być może najbardziej wzruszające i czego Ajmatow nie mógł przewidzieć, to fakt, że po rozpadzie Związku Radzieckiego te koleje i pola lotnicze zostałyby w dużej mierze nieużywane, co ostatecznie potwierdza triumf stepów nad próbą ich podbicia przez ludzkość.

Potężna i poruszająca proza ​​Aytmatowa została rozpoznana w 1963 roku, kiedy otrzymał Nagrodę Lenina za Opowieści o górach i stepach, kompilację zawierającą to, co powszechnie uważa się za jego największą powieść Jamilia. Dziś Ajmatow jest nadal obchodzony jako jeden z najbardziej utalentowanych pisarzy, którzy wyłonili się ze Związku Radzieckiego.